ja mojego zawsze wybudzam:)najlepiej popycham tez by spal na boku a nie na wznak :)wtedy jakby lzej:)
Ja swojego tak całą cholerną noc mogę szturchać :/

Czy któraś z Was też ma problem z chrapaniem męża,mój od dłuższego czasu tak chrapie,że sypiamy osobno,bo nie dość że mam problemy ze spaniem to jeszcze to chrapanie,nie umiem tego nie słyszeć :(
Spraye, paski na nos już były próbowane,nie wiem co mam zrobić,nie chcę być skazana na samotność w łóżku świeżo po ślubie...
Jak sobie z tym poradzić, czy tylko zostaje już lekarz?