moja siostra i szwagier mojego męża. Czemu ? Bo są fajni ;)
I po dzisiejszej wizycie widzę, że to nie był zły wybór. Chrzestny, można powiedzieć, jest głupi za małym, najchętniej zabrałby go ze sobą do pracy do Holandii :) Moja siostra również uwielbia małego.
Odpowiedzi
1. rodzeństwo |
2. znajomi |
3. dalsza rodzina |
4. inni |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
zaznaczyłam rodzentwo, bo chrzestna jest siostra męża - logiczne dlaczego (z nia nie straci kontaktu, interesuje się itd.), a chrzestnym jest niestety nasz znajomy, no w sumie przyjaciel, bo nie mamy zadnego faceta w rodzinie :D. Mówię niestety, bo trochę mnie zawiódł brakiem zainteresowania no i nie wiadomo czy nie stracimy z nim kiedyś kontaktu.. ;)
Kuzynostwo, dlaczego bo zawsze możemy na nich liczyć.
I nie chcieliśmy siostry Adiego, bo na wieść o ciązy obraziła się na mnie, i kompletnie ze mną nie rozmawiała, a mój brat nie ma biermowania...
Ogólnie chrzestnymi miało być 2 chłopaków, mój brat i kuzyn Adiego, jednak brat nie może to jest moja kuznka.
brat i moja najlepsza psiapsioła :)
Moja przyjaciółka, którą traktuje jak siostrę (a do jej mamy mówię mamo i ona do mojej też ;) ) i szwagier Adriana. ;)
brat męża i moja kuzynka
moja siostra i kuzyn Ł. Wybór był oczywisty mam jedna siostre i ja jestem chrzesną jej dzieci :-) nie chciałabym, aby jesli cos mi się stanie ktos obcy wychował mi dzieci
Mój brat i moja kuzynka. Brat - wiadmomo dlaczego, kuzynka - bo jest świetna, mam z nią dobry kontakt i zawsze mogę na nią liczyć. Dlaczego nikt z męża strony - bo mąż jest jedynakiem, a zapraszanie jakiś kuzynów z któymi ma się znikomy kontakt tylko dlatego bo wypada zeby chrzstni byli z obu stron jest dla mnie bezsensu. Tak narpawdę ja wybrałam chrzestnych, mąż po prostu zaakceptował bo nie mial nic do gadania ;P, w końcu to ja chodzila 9 miesiecy w ciąży wiec mam prawo wyboru. Teściowa trzącha nosem, bo oczywiscie wybór nie po jej mysli ale w dupie to mam - nie jej dziecko wiec nie jej sprawa.
u nas jest Daruś przyjaciel mojego Gremlinka bo moj nie ma za dobrego kontaktu z rodzina, a Darek wiem ze jest odpowiedzialny a pozatym obiecal juz malego na mecze zabierac:) wogole strasznie sie cieszyl jak go poprosilismy:) a chrzesna zostanie moja kolezanka Gabrysia:) bo wiem ze jest chociaz mloda to bardzo cieplą i miłą osoba a pozatym jak ja poprosze zawsze mi przy malym pomoze, nietstety na siostre nie mialam co liczyc :(
u nas bedą nasi przyjaciele chrzestnymi Igora :) ode mnie matka chrzestna a od męza ojciec. dlaczego? bo nie byłoby zgody gdybysmy wzieli nasze rodzenstwo (tesciowa sie pulta) a poza tym oboje z mezem stwierdzilismy ze nie chcemy jego brata 'zmuszac'. nie mamy superowych relacji z nim ale to dluga historia. a wiemy ze na naszych przyjaciol mozemy liczyc, duzo razy uzyskalismy od nich pomoc mimo ze sa w naszym wieku. a w ogole sa fajni i chcemy zeby nasz syn mial super chrzestnym a nie bylejakich:P