Chyba głupieje... mlodamamaa |
2011-06-12 11:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ehh... ja już nie wiem czy wymyślam, czy przesadzam... ale czuję się taka nieatrakcyjna, odosobniona, samotna... Mam wrażenie,że ludzie patrzą na mnie z niechęcią. Nic mnie nie cieszy, wszystko przeszkadza, chodzę zła, smutna, przygnębiona... Mój facet mówi,że kocha, że to że przytyłam to nic złego, że takie uroki ciąży. Ja to wiem ale jednak mam wrażenie,że coś jest ze mna nie tak... Troche to zagmatwane co napisałam, ale może któraś z Was też tak miała i jakoś sobie z tym poradziła.. pomóżcie..!!

TAGI

Chyba

  

głupieje

  

8

Odpowiedzi

(2011-06-12 11:23:57) cytuj
Oj tam kobieto w ciąży jesteś w końcu!:D Ja w ciąży przytyłam 17kg mimo tych kilogramów podobałam się sobie naprawdę rozumiem ciebie czujesz się źle ale nie martw się już niedługo rozwiązanie i wrócisz do swojej formy każda z nam musi to przejść:) Bardzo podoba mi się postawa twojego faceta że rozumie cię niektórzy chodź nie znam takich facetów potrafią powiedzieć swojej kobiecie że wyglądasz jak wieloryb a twojemu to nie przeszkadza i widać że cię kocha i tyle;) I się nie przejmuj.
(2011-06-12 11:54:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
spoko może Cię to pocieszy ale od jakichś 2 tygodni ja też nie mogę na siebie patrzeć. mój mąż utrzymuje że wyglądam ślicznie ale ja ślepa nie jestem... :P
(2011-06-12 12:06:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myrockbaby
Oj, wiem co to znaczy. Myślę, że to wynika z braku kontroli nad tym co się dzieje z ciałem i psychiką. Zobaczysz, Malństwo przyjdzie na świat i wszystko się poukłada. No, może nie przez pierwsze pół roku, bo wtedy to w ogóle na nic czasu nie bedzie, ale później? Pomyśl pozytywnie :) Ja sobie to wmawiam już od dawna. Będzie dobrze!
(2011-06-12 12:31:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866
DZiewczyny najwazniejsze w tej chwili sa dzinie ktore nosimy pod serduszkiem zeby byly zdrowe!!!! Nie da sie uniknac kilogramow jedna mamuska przytyje mniej druga wiecej ale i tak nasze okraglosci sa sexi bo nosimy male cudenka!!! A ten tluszczyk co nam sie przytyje w czasie ciazy to sie zrzuci potem!!! Moze powinnas sie wybrac do fryzjera zrobic jakas nowa fryzurke myknac do kosmetyczki na pazurki lub relaksujacy masaz!!! Jesli facet mowi ze kocha i ze pare kilogramow to uroki ciazy to znaczy ze cieszy sie z tego i akceptuje cie taka jaka jestes!!!! ja nigdy nie bylam osoba szczupla zawsze walczylam z tym moim tluszczykiem ale poznalam mojego meza ktory zaakceptowal mnie taka jaka jestem!!! I ja sama rowniez to zrobilam!! Zycie jest jedno trzeba je wykorzystac na MAXA i cieszyc sie z tego jakim sie jest!!! Moze zrob sobie z kmpelkami wieczorek babski wybierz sie z nimi gdzies do pabu i poszalej w miare swoich mozliwosci:) Ja ostatni raz bylam z babeczkami moimi w pabie i tanczylam jak szalona nawet koles podszedl do mnie pogratulowal dzini i zatanczyl ze mna:) Kochana uwierz w siebie jestes ladna kobitka i nie masz co sie smutasic glowka do gory i korzystaj z zycia!!! trzymam kciuki
(2011-06-12 13:04:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bethinka16
Normalny syndrom który przychodzi około 30 tygodnia, czujemy że już długo łazimy z brzuchem a tak naprawdę dużo jeszcze zostało!! Końca nie widać, ubrania normalne nie pasują:) Ja nauczyłam się z tym żyć mówię o sobie "kulam się", "jestem kuleczką", "ilości czekolady które zjadam to na pół z dzidzią" i jest zabawnie:) Oczywiście cały czas śledzę modę i trendy... wzdychając....
(2011-06-12 13:31:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodamamaa
Dzięki dziewczyny.. myślałam,że mam już coś z głową ;)
(2011-06-12 14:21:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
hormony Ci buzują...zmiennosc nastrojów...to przez to...
(2011-06-12 19:38:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
Miałam bardzo podobne odczucia i niby wsparcie męża ale i tak nie docierały do mnie jego słowa. Pocieszałam się tym, że będę miała moje upragnione maleństwo, po kilku tygodniach po porodzie jak już zanikał brzuszek było juz ok:)

Podobne pytania