Ciągle wisi na piersi... anitka1384 |
2011-04-07 14:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam.

Dziewczynki. Mam może nie problem ale cały czas się zastanawiam co się dzieje. Mój syn za 7 dni skończy 3 miesiące. Chodzi o to że karmię piersią. Wcześniej najadał się i zasypiał i nie było problemu. Teraz je nawet po godzinie z każdej piersi. Łącznie ok 2 godzin. A problem tkwi w tym że gdy go odłożę to się budzi i chce jeszcze. Potem chwile possie i zasypia a jak go odłożę to znowu się budzi. Czasem to już ledwo je bo jest tak pełny że więcej nie może ale i tak wisi i je.
Dzisiaj to jakiś cud. Najadł się i zasnął i śpi. Mleko mam na 100 pr. bo widzę jak leci bo karmię przez specjalne nakładki bo inaczej nie może załapać. Nawet jak nacisnę to leci. Wiele razy gdy go odłożę to ssie ręce. Zastanawiam się czy mój pokarm może być dla niego niezbyt sycący, czy jest ok? Czy też borykałyście się z takimi myślami? Jest duży. Bo waży już przeszło 7 kilo. Pewnie sama doszukuję się problemu ale dlaczego nie może spać? Dlaczego ssie ręce? Dzięki. Buziaki i pozdrawiam.

TAGI

ciągle

  

piersi

  

wisi

  

8

Odpowiedzi

(2011-04-07 14:41:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola77
mój ma ponad 3,5 miesiąca, a non stop coś musi mieć w dziobku:) Jak nie ssie swoich rączek, to próbuje wcisnąć do buźki kocyk, to jakieś grzechotki, zabawki i inne rzeczy:) Ślini się okropnie przy tym, więc zapewne to na ząbki, ale co do karmienia to mój mały w ciągu dnia je rzadko i krótko, a dopiero w nocy dużo....można powiedzieć, że prawie 2 razy więcej, bo ostatnio nawet budzi mi się co godzinę, półtora na cyca:( Jak miał równo 3 miesiąca to wazył 7200....ale też fakt, że jest wysoki, ma już 70 cm....Widocznie twój maluszek ma mocną potrzebę ssania, może daj mu smoka, nam on na trochę pomaga:) A może on po prostu chce pić, warto było by spróbowac dać mu trochę herbatki z koperku:)
Pozdrawiam
(2011-04-07 14:46:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anitka1384
próbowałam dać mu herbatki koperkowej to pluje i dosłownie krzyczy więc się poddałam. a tak ogólnie pediatrzy nie polecają dopajania herbatkami przy karmieniu piersią więc odpuściłam.. pozdrawiam.
(2011-04-07 15:01:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anitka1384
problem w tym że nie chce też smoczka... jak mu daje to krzyk... albo zassie i wypluje...
(2011-04-07 15:08:23 - edytowano 2011-04-07 15:09:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
(2011-04-07 17:08:14 - edytowano 2011-04-07 17:11:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ja miałam podobnie, ale na początku, w 1 miesiacu. Marcin non stop wisiał na piersi. karmienie trwało godzinę, półtorej. zjadł, zasnął, po 10-15 minutach wrzask. pomagała tylko pierś, nawet smoka nie chciał, mimo, ze go umiał ssać. zauważyłam, że jak przeczekałam płacz (masakra), to potem się uspokajał, do następnego karmienia. głodny raczej nie był, jeśli non stop jadł. wizyta u dobrej pediatry która odradziła karmienie na żądanie. powiedziała, ze niektóre dzieci z wrażliwym ukł. pokarmowym źle to znoszą, bo żołądek non stop pracuje, nie ma czasu odpocząć, bo bez przerwy trawi, i że mogę do zapalenia żołądka doprowadzić. zaleciła wzmacniacz pokarmu kobiecego (w aptece, drogi), podawać przed karmieniem, karmić przez max 30 minut, i wydłużyć odstępy między karmieniami do 2,5-3h. na początku było wycie, dwa-3 dni koszmaru. potem Marcin się przestawił, jadł co 2,5 h. wieczny płacz i wiszenie na piersi się skończyło.

aha, i potem koło 3 miesiaca zaczął się buntować przy ssaniu. lekarka powiedziała, że mogą się wtedy tworzyć zawiązki zębów (jeszcze nie zęby), i ssanie powoduje wzrost ciśnienia w buzi dziecka, co jest bolesne.
(2011-04-07 17:44:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Jeju, mój też ma wielki apetyt. Non stop je, ledwie godzinkę wytrzyma bez jedzenia :/ Jakieś 3 tyg. temu ważył już 7 kg...a urodził się 2430g.(wcześniaczek). Ostatnio pediatra nazwała go "małym buddą" żartobliwie oczywiście, ale co zrobić...on kocha jeść :) Karmię piersią.
(2011-04-07 21:20:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Dzieci karmione piersią miewają takie okresy. Może być to połączone ze skokiem rozwojowym. Wtedy dziecko więcej ssie, bo jego zapotrzebowanie na pokarm jest większe. Kilka dni i minie.

Podobne pytania