Dziekuje wam za odpowiedzi...powiem tak czuje sie gotowa i wiem z czym wiaze sie dzidizus...wiem ze trzeba pilnowac 24 godziny na dobe...trzeba bawic, karmic,kapac,zmieniac pieluchy a najwazniejsze kochac:) i wychowac:)
Niektore z was mysla ze mam taki kaprys i juz...potem sie znudzi i nic juz nie zrobie...nie ja bardzo chce dziecka i wiem ze beda takie dni w ktorych nie bede miala sily na nic bede miala dosc wszystkiego ale bede sie starc i kochac:) ja nie pytam was co mam robic i to co powiedzie to zrobie po prostu pytam o rade bo jetescie starsze ode mnie macie juz dzieci lub oczekujecie na nie:)
Ja wiem moja siostra ma dziecko roczne i wiem bo nie raz bylam pomagalam...przebieralam, usypialam,bawilam, kapalam itp...wiem ze to wyczerpujace i trudne ale piekne:)
Pozdrawiam:)