Alexandre i Ronaldo są rodzonymi braćmi bliźniakami, ale nie obchodzą urodzin tego samego dnia. Obaj chłopcy rozwijali się prawidłowo, ale ich narodziny przeszły wszelkie oczekiwania. W wyniku rzadkiego i ryzykownego porodu, pomiędzy narodzinami dzieci upłynął prawie miesiąc!
Lindalva Pinheiro da Silva była w 24. tygodniu bliźniaczej ciąży, kiedy trafiła na salę porodową. Lekarze z centrum medycznego Tufts w Bostonie, musieli podjąć ryzykowną decyzję o przeprowadzeniu opóźnionego porodu. Okazało się bowiem, że jeden z chłopców jest zbyt słaby, aby w tamtej chwili opuścić łono matki. Ta rzadka technika stosowana w medycynie, ma na celu zwiększenia szansy przeżycia noworodków. Ciężarna kobieta była przerażona, ze względu na statystyki, z których jasno wynika, że jedynie 50 proc. dzieci urodzonych w tym okresie ciąży przeżywa. Po odważnym działaniu lekarzy, na świat jako starszy z braci przyszedł Alexandre, który w chwili narodzin ważył zaledwie 740 gram. Jego brat Ronaldo urodził się 24 dni później i ważył 1 450 gram.
Pomiędzy narodzinami synów, matka musiała przebywać pod ścisłą obserwacją lekarzy. Miała jednak możliwość kontaktu ze starszym chłopcem. 40-latka przyjmowała antybiotyki, aby do minimum ograniczyć ryzyko zakażenia i dać szansę na zdrowe narodziny kolejnego dziecka.
Teraz rodzice śmieją się, że jeden z ich synków urodził się zimą, a drugi już na wiosnę. Szczęśliwa matka określa bliźniaków jako cudowne dzieci - Ronaldo ze względu na to, jak długo był jej w brzuchu mimo innej woli natury, a Alexandre ze względu na siłę do życia. Za kilka dni cała rodzina będzie mogła wrócić do domu.
zrodło: http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Blizniaki-urodzily-sie-w-odstepie-24-dni,wid,16676779,wiadomosc.html?smgputicaid=612e60
Odpowiedzi
Ten kto to napisal musiał nienawidzieć kobiet ....
Ten kto to napisal musiał nienawidzieć kobiet ....