Odpowiedzi
"Wiele sytuacji, kiedy dzieci doprowadzają rodziców do szału wynika właśnie z tego, że przyzwyczailiśmy się ciągle oczekiwać od dziecka więcej niż to, co ono w danym momencie potrafi czy robi. Frustrujemy się więc, kiedy nasze tłumaczenia i inne wysiłki nie odnoszą skutku."
i fajny komentarz pod tekstem. dokładnie czuję to samo. że do 7-8 miesiąca miałam nadludzką cierpliwość do Marcina. bo rozumiałam, że jest dzieckiem. a ostatnio mi tej cierpliwości brakuje. bo z jednej strony super, ze się rozwija, a z drugiej strony przez to oczekuję od niego więcej, niż on może mi dać. i się wtedy wkurzam.
ehh...
ps. a za co mola ma minusy, może mnie ktoś oświecić? aaa... to pewnie ta grupa osób, które dają minusy tylko i wyłącznie dlatego, ze kogoś nie lubią, bez względu na to, jak fajny i pomocny tekst napisały.
a to mój ulubiony kawałek, w ogóle bardzo fajny tekst na który znalazłam czas dopiero teraz jak mała śpi a ja już się "obrobiłam"
a te minusy to od tych, dla ktorych tekst okazał się zbyt trudny :-))hehe taka mała poranna złośliwość