Ja tak mialam ze biedny czlowiek zaczepil mnie na miescie i poprosil o jakies drobniaki na chleb i cos do tego no to dałam mu 10 zł bo żal serce ściskał (i nawet wygladal tak jakos ze naprawde jest glodny) weszlam do sklepu robic zakupy dla siebie ja Ci wychodze po 20 min i patrze a ten łajdak jabola chowa ...o żesz jak sie wkur... i od tamtej pory jak widze kogos takiego to spierniczam na druga strone aby mnie tylko nie zaczepil bo juz nie potrafie odróżnić czy naprawdę to jest potrzebujcy do jedzenia czy do chlania ;/;/ ehhh
