2012-08-17 15:23
|
Dziś byłam na USG i przyznałam się lekarzowi, że już prawie wogóle moje dziecko się nie rusza w brzuchu i przeprosiłam, że wcześniej nie powiedziałam ale nie chciałam żeby mnie wysłał do szpitala, bo we wtorek mam poprawkę z matury z matematyki i powiedziałam, że z każdym dniem coraz mniej tych ruchów. On powiedział, że tak ma każda kobieta przed porodem. Co w takim razie dalej? Jeśli przestanę go czuć i zacznie mnie boleć naprawdę brzuch to znak, że mam już jechać do szpitala? i czy wy też tak miałyście, że wasze maleństwa nie były takie aktywne przed porodem?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
ta cisza trwa już od tygodnia. W tamtym tygodniu w poniedziałek odstawiłam tabletki i z dnia na dzień coraz mniej tych ruchów coraz mniej.
Pamietaj,że w ostatnich tygodniach dzidzia najbardziej przybiera na gabarytach więc nie ma po prostu miejsca :) Mój maly sie słabo rusza juz od 32tc, teraz praktycznie tylko tyłek wypina nic więcej i do tej pory nie urodziłam :) Spokojnie i bez stresu :)