Co byś poczuła gdyby w Twoje urodziny... agawita |
2013-04-28 11:37
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie było prezentu, ani żadnego pomysłu jakby tu milo spędzić dzień( poza jednym, który już wcześniej odrzuciłaś w rozmowie, bo Ci nie odpowiadał)a kwiaty dostałabyś dzień wcześniej bo w niedziele "nie ma gdzie kupić"?
Czepiam się czy coś jest tutaj nie tak?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

52

Odpowiedzi

(2013-04-28 12:45:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
wszystkiego najlpeszego , moja mama tez ma dzisiaj urodziny :)
dziekuje:) moja tez, urodzila mnie w swoje urodziny:)
ale fajnie :) a to ile wiosen konczysz?
(2013-04-28 13:00:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
A dla mnie dzien moich urodzin to dzien jak kazdy inny. Bez imprezy, kwiatow czy prezentow, czasem nawet bez zyczen.
U mnie tak samo. Tzn. życzenia są, czasem jakiś pojedynczy kwiatek, ale tak to nic fajnego. Z tym, że ja też nic jemu nie organizuję. U nas to ina para kaloszy. Tyle lat jesteśmy z sobą...
(2013-04-28 13:25:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Ciesz sie ze przynajmniej kwiaty dostałaś... a tak serio to nie czepiasz się, jestes całkiem normalna :) mój mąz np nie uznaje obchodzenia jakichkolwiek świąt i wręczania sobie upominków, więc juz mu nie "nakarzę" co ma mi kupić i wręcz tego nie wymusze, to mogę zapomieć o jakimkolwiek świętowaniu jakiejkolwiek okazji. w tamtym roku dostałam tort który zamówił i na który napis wymyslił jego ojciec więc sama widzisz :) nie masz źle :P
(2013-04-28 13:39:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Marne pocieszki, że inni też nie dostają :(
(2013-04-28 13:40:03 - edytowano 2013-04-28 13:49:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
spełnienia marzeń ;*

wiem, co czujesz...też raz zostałam potraktowana \"na odpierdziel\" przez swojego partnera w moje urodziny. to normalne, że jest Ci przykro. coś miłego na pewno da się zorganizować i nie muszą to być ekstrawaganckie gesty.
(2013-04-28 13:49:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Aga, po primo niech się spełnią Ci pragnienia i tęsknoty zostaną zaspokojone, w tym może te kwiaty od męża ;)

A po secundo, domyślam się, że jest Ci smutno, bo każdy chce mieć swoje małe święta w roku, być i czuć się wyjątkowo.. mój w tym roku ani nie złożył życzeń a na domiar złego jeszcze się ze mną pokłócił.
Jak napisała jakatarzyna, marne to pocieszenie, ale zawsze można sobie powiedzieć, że inni mają gorzej, co nie zmienia faktu, że są tacy, którym jest lepiej (hej, hej, hej)
(2013-04-28 13:52:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
migrena też racja, że chociaż Cię inni zrozumieją bo same wiemy jak to przykro jest.


Koniec na smutno ;) w końcu to Twoje urodziny a dzień się nie skończył jeszcze :)
(2013-04-28 14:51:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo
nie czepiasz sie. to przykre... ale u mnie jest to samo co roku. zadnego prezentu,zadnego pomyslu na ten jednak wazny dla mnie dzien.. przyzwyczaiłam sie. chociaz za kazdym razem mam nadzieje, ze "a może jednak????" i zawsze wielka dupa. dobrze,ze kwiaty chociaz dostalas;]
(2013-04-28 14:52:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
po pierwsze: wszystkiego najpiekniejszego kochana ;)

Po drugie: :) Zapytalam sie meza co o tym mysli. Chodzilo mi zeby ktos luknal meskim okiem na sytuacje. Gdy w odpowiedziach doczytalam mu, ze Ty cos organizowalas dla swojego meza na urodziny, to powiedzial-ze wypadaloby oddac paleczke. Tak by bylo poprostu fair. (pisze skrotowo, bo nie chce mi sie litani pisac ;D).kolejna rzecza jaka dodal to ze wiadomo nie od dzis ze kobiety przywiazuja do tego wieksza uwage niz mezczyzni (no mi akurat to tam rybka szczerze powiedziawszy, ale to ominiemy :) ).

po trzecie i tu juz moje zdanie :) Jesli chodzi o kwiaty. Nie wiem czy mial gdzie je przechowac od wczoraj do dzisiaj, jesli nie- to tutaj sie nie czepiajmy. Lepiej ze daj je dzien wczesniej,niz wogole nic. Jesli nie wymyslil nic poza kwiatami i wyjscie Wam nie wypalilo. Mogl zoorganizowac cos w domu. Chociazby to on wstaje do synka-Ty odpoczywasz :) Robi Ci kawe, sniadanie do lozka. Potem jakis obiadek. Poprostu przejmuje Twoje codzienne zaania domowe-tym samym daje Ci odpoczac ;) Calkiem mozliwe ze u Was tak jest na porzadku dziennym, wiec w takiej sytuacji tez "prezent" marny.
Nie dziwie sie, ze Cie to doluje. To chyba normalne odczucia wiekszosci kobiet.
...o ile dasz rade rozstawic synka z mezem, to zostaw i smigaj do jakiejs knajpy z kolezankami, zawsze to cos, no i chociaz troche uratowane urodziny ;) Wiadomo, nie zastapi to prezentu od meza, ale zawsze to Tobie bedzie milej. W koncu Twoje swieto.

Mam nadzieje, ze chociaz troche skladnie napisalam-syn mnie kopie ;D a nie chce mi sie od poczatku czytac i poprawiac.Kto zechce skuma, sens wypowiedzi ;)
(2013-04-28 14:54:46) cytuj
To zależy ,. Gdyby te kwiaty były wręczone na odj.b , to bym pewnie ich nawet nie przyjęła . Miałam taka sytuację 7 lat temu , w innym związku . Bukiet róż wylądował w koszu na jego oczach . Ale gdyby rzeczywiście te kwiaty mozna byłoby nabyć tylko w sobotę to nie gniewalabym się . Prezent nie jest istotny dla mnie , ale kwiaty powinny być .

Podobne pytania