...a i dziewczyny dobrze mówią, zaproponuj coś sama, a tak btw co z tym obiadem w restauracji?
to bylo wlasnie to co zaproponowalam sama( wiedzac ze on i tak niczego innego nie wymysli) poniewaz jest brzydka pogoda to nie wypali, ale juz pare dni temu bylo wiadomo ze bedzie brzydko dzisiaj, planu B juz nie wymyslilam, nie po to mam uroidziny zeby je sobie sama organizowac do cholery:/Wiedzial ze tamto nie wypali i nic innego nie wymysli. Po co sie starac, co nie??trochę dziwne stwierdzenie ze nie po to ma sie urodziny zeby je sobie samemu organizowac (?) u nas jest tak,ze poprostu organizuję imprezkkę,zaqpraszam rodzine i z "niepamietaniem" nie ma problemu...sama czułabym sie głupio nie zaprosic najblizszych chociazby na kawe i ciasto (nawet w szkole jak byłam mała był zwyczaj ze przynosiło sie cukierki dla klasy z okazji urodzin-przeciez nikt nie wiedzial ze jej mam i nie było problemu) nie denerwuj sie,nie wszyscy mezczyzni przywiazują wagę do takich dni,najgorsze,ze jest to przykre dla Ciebie a nie zrozumiałe:( głowa do góry,wazne ze pamietał a nie zapomniał całkowicie:)