Co mogę dać na drugie śniadanie i podwieczorek? karolinainikola |
2018-02-21 08:52
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja 8,5 miesięczna córka ma już 5 stałych posiłków. Na śniadanie i kolacje pije mleko. Obiad wiadomo zupka i zastanawiam się co mogę dawać jej na deugie śniadanie i podwieczorek. Przeważnie je jabłko bądź banana. Zbytnio nie chcę przyzwyczaić jej do słodkich kaszek. Co wy podajecie/podawałyście?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2018-02-21 09:15:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Karolinko ja gotuję dwie stołowe łyżki kaszy manny (normalnej nie takiej smakowej instant) na wodzie. Wychodzi z tego pół małej miseczki. I podaję. Manna jest wartościowa i dobrze tolerowana. Przyrządzam ją na śniadanie, a na podwieczorek podaję sinlac (to też zbożowy produkt, to jest mączka chleba świętojańskiego i mąka ryżowa z witaminami). W tym wieku dzieci mogą już jeść dwa posiłki zbożowe. Akurat sinlac poleciła mi pediatra bo nie wiedziałam czym karmić małego przy alergii, ale nie jest powiedziane że to tylko dla alergików :) Na opakowaniu mam kilka fajnych przepisów z wykorzystaniem tego produktu. Napisze Ci za pół godzinki albo zrobię zdjęcie. Bo teraz mi mały na rękach zasypia :)
(2018-02-21 09:36:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
Chleb z ryba/pasztet/ mięsko. Naleśniki, placki ziemniaczane, jajko gotowane, jajecznica na maśle, budyn, parowki... Bynajmniej u nas się tak jadło. W tym wieku to już większość posiłków była wspólna, mniej kaszel a więcej tego co jedliśmy..
(2018-02-21 22:38:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Chleb z ryba/pasztet/ mięsko. Naleśniki, placki ziemniaczane, jajko gotowane, jajecznica na maśle, budyn, parowki... Bynajmniej u nas się tak jadło. W tym wieku to już większość posiłków była wspólna, mniej kaszel a więcej tego co jedliśmy..
E. Parówek czy smażonego bym nie dała takiemu berbeciowi. Moje dzieci mają jakieś delikatne żołądki.
(2018-02-22 07:20:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
Chleb z ryba/pasztet/ mięsko. Naleśniki, placki ziemniaczane, jajko gotowane, jajecznica na maśle, budyn, parowki... Bynajmniej u nas się tak jadło. W tym wieku to już większość posiłków była wspólna, mniej kaszel a więcej tego co jedliśmy..
E. Parówek czy smażonego bym nie dała takiemu berbeciowi. Moje dzieci mają jakieś delikatne żołądki.
Smażyć można też na zdrowy sposób. ..
(2018-02-22 12:02:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Ja robię naleśniki orkiszowe ze szpinakiem i twarożkiem, daje kaszki HOLLE z owocami, jajecznice ze szpinakiem lub szczypiorkiem, kanapki z bieluchem i warzywami, placuszki z kaszy manny, robię pasty na kanpki ( z soczewicy, z ciecierzycy, jajeczną, z łososia).
(2018-04-17 14:48:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alternatka
Jeśli o mnie chodzi to również unikałam podawania smażonego jedzenia takiemu małemu dziecku. Nie wiem równiez czy dałabym parówki ( ale to dlatego,że z mężem takich rzeczy nie jemy, tak wiec czemu mamy to dawać dziecku?).

Najczęściej są to
jakaś pasta
kasza manna
ewentualnie coś ze startym jabłkiem albo bananem

Banan był pierwszym owocem jaki wprowadziłam do diety malucha: https://netto.pl/zdrowa-zywnosc/banan

Podobne pytania