2011-10-07 15:09
|
Siedzę z dupskiem w domu że tak brzydko to ujmę,na pewno w najbliższym czasie do pracy nie pójdę ze względu na młodszego syna...Zastanawiam się czy nie zapisać na przyszły rok mojego 2letniego syna do przedszkola,czy to nie za wcześnie,czy nie odbieram mu dzieciństwa?!; w końcu jestem w domu i to ja mogę go nauczyć wielu rzeczy.Doradźcie;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
to duzo daje, dziecko uczy sie byc samodzielne
i nie rozumiem mam ktore twierdza ze to zabieranie dziecinstwa, przeciez tam dzieci sie bawia, rozwijaja, uczą nowych rzeczy, spiewaja piosenki, rysują- przeciez na tym dziecinstwo polega; po zatym dzieci uczą się przez to zycia w spoleczenstwie, tego że są jego częścią
dla mnie to o wiele lepsze niz siedzenie w domu i marudzenie z nudow czy ogladanie w kolko tv, bo nawet jesli mama sie bardzo stara to i tak musi, posprzatac, obiad ugotowac i wiele innych
sama poszlam do przedszkola mając 3 latka(bylam za granica a tam jest taki obowiązek)
Ta pani była zdania, że przedszkole tak, ale w wieku 4 lat.
Mówiąc szczerze mnie przekonała...
Rozmawiałam z emerytowaną przedszkolanką niedawno. Mówiła że jest przeciwniczką posyłania 3-latków do przedszkola, bo te dzieciaki są jeszcze za małe, bardzo przeżywają rozstanie z rodzicami i nie mają pewności czy rodzic po nie wróci, i bardzo chorują. 3-latek podobno jest tydzień w przedszkolu a tydzień w domu, bo ma jeszcze bardzo niską odporność (są wyjątki, podała przykład córki lekarzy, która miała 100% frekwencję).
Ta pani była zdania, że przedszkole tak, ale w wieku 4 lat.
Mówiąc szczerze mnie przekonała...
ech nie stresuj mnie Iza, kiedyś trzeba wrócić do pracy :-/ jak mała skończy 2,5 roku ja kończę urlop wychowawczy i wtedy przedszkole
Ta pani była zdania, że przedszkole tak, ale w wieku 4 lat.
Mówiąc szczerze mnie przekonała...