Co o tym myślicie ? «konto zablokowane» |
2011-10-08 17:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny, oglądałam jakiś czas temu Rozmowy w Toku i temat był o kobietach które nie mogły mieć dzieci, bądź przez dłuższy czas się o nie starały. Kiedy straciły już nadzieję, chwytały się czegokolwiek i w tym momencie nie był to lekarz. Te kobiety pisały listy do zakonników i zakonnic z prośbą o pomoc i modlitwę. I faktycznie zaszły w upragnioną ciążę.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat, myślicie że ingerowanie ludzi zakonnych, świętych ma duży wpływ ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2011-10-08 18:57:31) cytuj
W tej czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia, pewne jest, że wiara czyni cuda.
(2011-10-08 19:45:22) cytuj
W tej czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia, pewne jest, że wiara czyni cuda.
Dokładnie. :)
(2011-10-08 20:32:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica
zgadzam się z poprzedniczkami:)
(2011-10-08 23:26:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lp83
Sama po sobie wiem że im bardziej chciałam dziecka tym co miesiąc większy szok doznawałam że nie jestem w ciąży! Obsesja, obsesja, obsesja. Liczenie dni płodnych, mierzenie temp...itp. Wkońcu kumpela mi mówi aby kupiła sobie testy owulacyjne. Więc lecę do apteki i według obliczeń w ten sam dzień co mam mieć owulację robię test i co? Owulacji brak...na drugi dzień to samo i na trzeci również. Załamka totalna! Nic mi się nie chciało. Myślałam sobie trzeba ruszyć dupsko do lekarza bo coś ze mną nie tak...Pamiętam że nawet "kochać" mi się nie chciało z moim. Zrobiliśmy "to" pare razy ale bez szału takiego że już po kilku dniach leciałam robić sobie test ciążowy (chore!) Myślałam sobie no jak i tak nie zajdę bo nie mam owulacji...Zgadnij gdy odpóściłam, gdy nie myślałam tak o ciąży w nastepnym miesiącu okazało się że jestem w ciąży!

Więc jest coś w tym prawdy że jak kobieta myśli obsesyjnie o ciąży to w nią nie zachodzi! No ba przecież najlepsze są wpadki;-) Więc moja rada taka skromna...wrzucić na luz. Kochać się dla przyjemności a nie z myślą o dziecku...
(2011-10-09 07:21:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
W tej czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia, pewne jest, że wiara czyni cuda.
Dokładnie. A taka prośba nie zaszkodzi, więc czemu nie spróbować?

Podobne pytania