Ja od dziecka nauczona jestem, ze prania w ndz sie nie robi. wiec tak kontynuuję. Poza tym jestem chrzescijanką, wiec trzymam sie przykazania: "Pamietaj, abys dzien swiety swiecil" oraz opisu stwrorzenia swiata, w ktorym Bog dal czlowiekowi siodmy dzien na odpoczynek, Wiec po co mam zachrzaniac tego dnia, jak w kazdy inny staję na rzesach? :) niedziela dla mnei to laba i czas dla rodziny:) swietujemy pelną parą:)
Tofinka, o niedzieli mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, jednak nadal uważam, że to nie my pierzemy tylko nasze pralki :)
2013-02-09 22:28
|
Kochane...co sądzicie na temat prania w niedziele? Ostatnio miałam wykład od mojej kochanej mamusi:P na ten temat. Ech...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja od dziecka nauczona jestem, ze prania w ndz sie nie robi. wiec tak kontynuuję. Poza tym jestem chrzescijanką, wiec trzymam sie przykazania: "Pamietaj, abys dzien swiety swiecil" oraz opisu stwrorzenia swiata, w ktorym Bog dal czlowiekowi siodmy dzien na odpoczynek, Wiec po co mam zachrzaniac tego dnia, jak w kazdy inny staję na rzesach? :) niedziela dla mnei to laba i czas dla rodziny:) swietujemy pelną parą:)
Tofinka, o niedzieli mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, jednak nadal uważam, że to nie my pierzemy tylko nasze pralki :)Ja od dziecka nauczona jestem, ze prania w ndz sie nie robi. wiec tak kontynuuję. Poza tym jestem chrzescijanką, wiec trzymam sie przykazania: "Pamietaj, abys dzien swiety swiecil" oraz opisu stwrorzenia swiata, w ktorym Bog dal czlowiekowi siodmy dzien na odpoczynek, Wiec po co mam zachrzaniac tego dnia, jak w kazdy inny staję na rzesach? :) niedziela dla mnei to laba i czas dla rodziny:) swietujemy pelną parą:)
Tofinka, o niedzieli mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, jednak nadal uważam, że to nie my pierzemy tylko nasze pralki :)Ja od dziecka nauczona jestem, ze prania w ndz sie nie robi. wiec tak kontynuuję. Poza tym jestem chrzescijanką, wiec trzymam sie przykazania: "Pamietaj, abys dzien swiety swiecil" oraz opisu stwrorzenia swiata, w ktorym Bog dal czlowiekowi siodmy dzien na odpoczynek, Wiec po co mam zachrzaniac tego dnia, jak w kazdy inny staję na rzesach? :) niedziela dla mnei to laba i czas dla rodziny:) swietujemy pelną parą:)
Tofinka, o niedzieli mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty, jednak nadal uważam, że to nie my pierzemy tylko nasze pralki :)Na ogół rano wstawiam pranie, dzień spędzamy miło zawsze razem(chyba że mąż akurat do pracy musi pójść, bo czasem się zdarzy), najczęściej robimy sobie wycieczkę w jakieś ciekawe miejsce i jemy na mieście. Wieczorem tylko wieszam pranie :D
Też uważam, że to nie ja piorę, tylko pralka :D