Chodzi mi konkretnie o miód z wodą. Już dawno temu dostaliśmy miód produkcji pszczół naszego wujka. Polecali nam to na odporność, no ale wyczytałam, że nie powinno się go podawać niemowlętom ze względu na jakąś niezwykle rzadką chorobę (której w Polsce nie odnotowano od ponad 40 lat). Mój syn nic nie pije ani wody, ani herbatek ani soczków, nektarów-próbowałam dosłownie wszystkiego a on wszystkim pluje nawet podczas upału. A więc dziś w akcie desperacji podałam mu wodę z miodem i wypił przez cały dzień prawie 300ml!!! (w tym 2 płaskie łyżeczki miodu). Nie bardzo wiem co dalej z tym miodem, czy mogę dawać małemu takiego drina codziennie??? To pewnie pytanie do pediatry ale chciałam poznać Wasze opinie :)
Odpowiedzi
W tym artykule jest napisane że miód sprzyja otyłości, a cukier który jest wszędzie w kaszkach, w herbatkach dla niemowląt to może nie sprzyja?:) A co do tych zagrożeń, to chyba trochę przesada.
W tym artykule jest napisane że miód sprzyja otyłości, a cukier który jest wszędzie w kaszkach, w herbatkach dla niemowląt to może nie sprzyja?:) A co do tych zagrożeń, to chyba trochę przesada.
Znajomi dawali synowi miód jak miał 6 miesięcy, bo nic nie jadł oprócz mleka i nie pił. Oblizywał miód z łyżeczki. Nic mu nie jest.
Co do miodu to spytam lekarza przy najbliżeszej wizycie.