Co tu zrobic hm? mika2011 |
2011-06-07 21:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny mam maly problem ,pomozcie,prosze ;)Otuz nie dlugo mam slub brata,szykuje sie wielkie wesele itd.Cala nasza rodzinka sie szykuje i wogole nie moge sie doczekac...ale mamy problem z moim facetem co zrobic z naszym malym szkrabem (ma 7 mscy)nie mamy z kim zostawic(tesciowa nie wchodzi gre ,nie umie zajac sie dzieckiem i jest nienormalna babą)a z kim obcym nie zostawimy maluszka.Czy byslyscie z Waszymi malymi skrzatami na jakiejs wiekszej imprezie jesli tak to macie jakies sposoby albo pomysly?W kosciele na 17 spoko ,ale od 18 zaczyna sie wesele a szkrab chodzi spac okolo 19 a na weselu bedzie orkietsra glosno ,a tak chcielisbymy sie pobawic ,potanczyc ..wziac wozek i ja gdzies w kacie uspic?Czy po kilku godzinach wrocic z dzidzia do domu?Kurcze...co zrobic ,z gory dzieki za wsparcie duchowe ;)buzka!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2011-06-07 22:01:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
a tam gdzie wesele,nie ma pokoju zadnego, zeby polozyc malego spac i np. wziac do niego opiekunke albo nawet kolezanke na te nocke,przeciez i tak bedzie spal ,to tylko zeby przy nim byla ,a jakby plakal by Cie zawolala??
(2011-06-07 22:03:40) cytuj
Poszłabym z dzieckiem na wesele, ale nie na długo. Usypianie w kącie przy głośnej kapeli... raczej bym się nie odważyła. No ale różne są dzieci, może by mu nie przeszkadzało. Ale ktoś go będzie musiał przypilnować chociażby jak będziecie tańczyli. Sama niedługo idę z Młodym na wesele, ale na pewno nie na całe. Zostawimy męża i pójdziemy spać.
(2011-06-07 22:05:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Wiesz nie byłam na weselu z małym dzieckiem ale moim zdaniem to jest uwarunkowane od twojej pociechy:jeśli ci zaśnie w wózku-bo u nas to by odpadło,mała musi mieć swoje łóżeczko lub łóżko jak u teściowej jesteśmy,to nie ma problemu,będzie spała,druga sprawa czy głośna muzyka pozwoli jej/jemu spać chyba,że jest miejsce-pokój gdzie dasz wózek chociaż znając życie większość czasu zamiast tańczyć będziesz tam wchodzić i sprawdzać czy dziecko śpi.No nie wiem czy bym poszła na taki układ.
Ja ci mogę powiedzieć co ja bym zrobiła:dziecko,męża zabieram ze sobą o 19stej mąż robi wypad z wesela z dzieckiem do domu a ja się bawię bo to ślub mojego brata.Przynajmniej jedno zapamięta ten ślub.
Trzeci wariant-oddać dziecko pod opiekę babci-teściowej-przecież będzie spało więc nic mu nie będzie.Teściowa nie taka straszna dziecku krzywdy nie da zrobić:)
(2011-06-07 22:06:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
Może jakaś przyjaciółka która posiedzi trochę z maleństwem? Możecie zabrać szkraba ze sobą. Ile się da to zostanie a później może jakaś dobra i zaufana koleżanka? Warto spróbować. Pozdrawiam.
(2011-06-07 22:08:57) cytuj
a tam gdzie wesele,nie ma pokoju zadnego, zeby polozyc malego spac i np. wziac do niego opiekunke albo nawet kolezanke na te nocke,przeciez i tak bedzie spal ,to tylko zeby przy nim byla ,a jakby plakal by Cie zawolala??
Bardzo dobry pomysl z ta kolezanka.Moja znajoma tak zrobila i bawili sie do rana!
(2011-06-07 22:09:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
Poszłabym z dzieckiem na wesele, ale nie na długo. Usypianie w kącie przy głośnej kapeli... raczej bym się nie odważyła. No ale różne są dzieci, może by mu nie przeszkadzało. Ale ktoś go będzie musiał przypilnować chociażby jak będziecie tańczyli. Sama niedługo idę z Młodym na wesele, ale na pewno nie na całe. Zostawimy męża i pójdziemy spać.
dobra żona jestes, bo ja to wlasnie meza bym wyslala spac a sama bym zostala :) no chyba ,ze by sie buntowal ,to wszystcy bysmy wrócili :)
(2011-06-07 22:12:01) cytuj
Poszłabym z dzieckiem na wesele, ale nie na długo. Usypianie w kącie przy głośnej kapeli... raczej bym się nie odważyła. No ale różne są dzieci, może by mu nie przeszkadzało. Ale ktoś go będzie musiał przypilnować chociażby jak będziecie tańczyli. Sama niedługo idę z Młodym na wesele, ale na pewno nie na całe. Zostawimy męża i pójdziemy spać.
dobra żona jestes, bo ja to wlasnie meza bym wyslala spac a sama bym zostala :) no chyba ,ze by sie buntowal ,to wszystcy bysmy wrócili :)
Nie jestem dobrą żoną tylko zmęczoną :)
(2011-06-07 22:18:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
Poszłabym z dzieckiem na wesele, ale nie na długo. Usypianie w kącie przy głośnej kapeli... raczej bym się nie odważyła. No ale różne są dzieci, może by mu nie przeszkadzało. Ale ktoś go będzie musiał przypilnować chociażby jak będziecie tańczyli. Sama niedługo idę z Młodym na wesele, ale na pewno nie na całe. Zostawimy męża i pójdziemy spać.
dobra żona jestes, bo ja to wlasnie meza bym wyslala spac a sama bym zostala :) no chyba ,ze by sie buntowal ,to wszystcy bysmy wrócili :)
Nie jestem dobrą żoną tylko zmęczoną :)
aaa no chybaze zmeczona, to calkiem inna sprawa :)
(2011-06-07 22:23:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuza77
Nam wesele wypadło jak mały miał 3 miesiące i też nie miałam z kim zostawić małego a nie chciałam go brać w ten hałas { teściowa też nie normalna} wiec sobie odpuściliśmy.
(2011-06-07 23:06:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6
Dobrze pisze mona410. Uważam, że zająć dzieckiem, może się ktokolwiek. Wiadomo, że osoba w zaufana. Ja na swój ślub zostawiłam moją 4 miesięczną córeczkę koleżance z bloku obok. I było dobrze. Skoro maluch jest większy moim zdaniem bedzie spał i można zostawić na noc komuś. ja zapłaciłam jej 100 zł za to i byłysmy kwita. A dziecko zabierac na wesele to nie dobry pomysł. Ani ty się nie wybawisz ani dziecko nie uśnie przy muzyce.

Podobne pytania