Mnie chodzi konkretnie o sytuacje, kiedy wysyłam maila "w ciemno" licząc, że jak dostaną papiery to stwierdzą, że taki pracownik im się przyda chociaż akurat teraz nie rekrutują.
Znowu nie na temat:) Chociaż w sumie na miejscu pani Admin włączyłabym do spisu katergorii taką, która dotyczyłaby pracy, zwłaszcza, że dość często młode i nie tylko młode mamy mają po powrocie z urlopu macierzyńskiego niespodziankę w postaci wypowiedzenia. A kto jak nie inna mama lepiej podzieli się doświadczeniem w podobnych sytuacjach?
Dobra, do rzeczy: Oprócz tego, że odpowiadam na ogłoszenia to postanowiłam też porozsyłać swoje CV do firm, które aktualnie nie rekrutują i nie wiedzą jeszcze, że bardzo chciałyby mnie przyjąć bo jestem świetnym pracownikiem ;) Jak waszym zdaniem powinien brzmieć tytuł maila, żeby nie zaginął w tłumie niechcianej korespondencji tylko zwrócił uwagę i zachęcił do przejrzenia dokumentów aplikacyjnych?
Szukałam w internecie, ale tam są same ogólniki, ludzie się mądrzą a nikt nie pisze nic konkretnego.
Liczę na Waszą pomoc:)
Odpowiedzi
Mnie chodzi konkretnie o sytuacje, kiedy wysyłam maila "w ciemno" licząc, że jak dostaną papiery to stwierdzą, że taki pracownik im się przyda chociaż akurat teraz nie rekrutują.
Jak do sklepu to na stanowisko sklepowe , jesli jako informatyk to jako informatyk itd.
Chyba jednak wpiszę "aplikacja", chociaż wydaje mi się to mało zachęcające. Ale innego pomysłu nie mam.
Może to kogoś zainteresuje?
Dzięki dziewczyny za pomoc:)
Czy poczucie humoru dyskwalifikuje odpowiedzialność? ;)