chore.!
Odpowiedzi
chore.!
A tak przy okazji:
Jak już sobie zastosujesz wszystkie cudowne metody na swoim synu to napisz za kilka lat jakie osiągnełaś efekty.
a później są takie 40latki, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały... i na glowe im się rzuca...teraz to chcą przezywac...
chore.!
Jasne, lepiej skrytykować, że komuś się chce poświęcić dziecku czas i się z nim bawić. Lepiej kupić zabawki interaktywne niech bawią gówniarza a ja mam czas dla siebie i mi nie przeszkadza!chore.!
Bo dzieciństwo i młodość w dzisiejszych czasach to pska, komp, a później fajki i gorzała "na kwadracie" Jakiekolwiek zainteresowania, sport, to dla 40latków, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały. A potem.....
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qmylWuaAMu4#!
a później są takie 40latki, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały... i na glowe im się rzuca...teraz to chcą przezywac...
chore.!
Jasne, lepiej skrytykować, że komuś się chce poświęcić dziecku czas i się z nim bawić. Lepiej kupić zabawki interaktywne niech bawią gówniarza a ja mam czas dla siebie i mi nie przeszkadza!chore.!
Bo dzieciństwo i młodość w dzisiejszych czasach to pska, komp, a później fajki i gorzała "na kwadracie" Jakiekolwiek zainteresowania, sport, to dla 40latków, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały. A potem.....
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qmylWuaAMu4#!
p.s. Napisałam to dlatego, że znam taka kobietę, dobija do 40stki... a zachwouje się jakby miala z 15... i takich tez ma znajomych (nie mowiąc o tym, ze jest po rozwodzie i ma 3 dzieci)... i obraca się w kregu znajomych 14-16... super naprawdę... pomijając już inne rzeczy które wyczynia...
Pozdrawiam
a później są takie 40latki, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały... i na glowe im się rzuca...teraz to chcą przezywac...
chore.!
Jasne, lepiej skrytykować, że komuś się chce poświęcić dziecku czas i się z nim bawić. Lepiej kupić zabawki interaktywne niech bawią gówniarza a ja mam czas dla siebie i mi nie przeszkadza!chore.!
Bo dzieciństwo i młodość w dzisiejszych czasach to pska, komp, a później fajki i gorzała "na kwadracie" Jakiekolwiek zainteresowania, sport, to dla 40latków, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały. A potem.....
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qmylWuaAMu4#!
Ja poświęcam bardzo dużo czasu swojemu synowi, mówię wyraźnie, zachęcam go do zabawy, dużo śpiewam, nie sadzam przed tv, zresztą kiedyś planuję pracować w przedszkolu jeśli Bóg da. Nie czuję jednak takiego nacisku, by kreować małego geniusza przepełnionego pychą. Wiem jedno mój mąż czytał mając 3 lata, ja miałam lat 4. Syn więc ma predyspozycje do osiągnięcia wcześniej umiejętności czytania - nie będziemy jednak przykro jeśli nauczy się czytać mając dopiero lat 6.
Moim zdaniem ważniejsze jest wychowanie w miłości i dialogu niźli ćwiczenie grania na skrzypcach. Szczęśliwe dzieci dopiero mają predyspozycje do bycia geniuszami.
P.s.
Dopiero geniusze to mają predyspozycje do gorzały i innych tym podobnych.
Indu... mnie nie bawi "odwet za odwet", siądz grzecznie i poczytaj a nie wbijaj zęby bo nic tym nie ugrasz ;)
Pozdrawiam
Nie wiem do czego pijesz. Akurat to co robisz ze swoim dzieckiem i jakie masz metody wychowawcze mnie wali. Pozdrawiam
Wstawiłam link dla zainteresowanych, Twoja opinia mnie ni ziębi ni grzeje, więc nawet nie mam na co robić odwet.
Daj dziecku Ps'a, niech sie cieszy.
a później są takie 40latki, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały... i na glowe im się rzuca...teraz to chcą przezywac...
chore.!
Jasne, lepiej skrytykować, że komuś się chce poświęcić dziecku czas i się z nim bawić. Lepiej kupić zabawki interaktywne niech bawią gówniarza a ja mam czas dla siebie i mi nie przeszkadza!chore.!
Bo dzieciństwo i młodość w dzisiejszych czasach to pska, komp, a później fajki i gorzała "na kwadracie" Jakiekolwiek zainteresowania, sport, to dla 40latków, ktore dziecinstwa ani mlodosci nie miały. A potem.....
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qmylWuaAMu4#!
Ja poświęcam bardzo dużo czasu swojemu synowi, mówię wyraźnie, zachęcam go do zabawy, dużo śpiewam, nie sadzam przed tv, zresztą kiedyś planuję pracować w przedszkolu jeśli Bóg da. Nie czuję jednak takiego nacisku, by kreować małego geniusza przepełnionego pychą. Wiem jedno mój mąż czytał mając 3 lata, ja miałam lat 4. Syn więc ma predyspozycje do osiągnięcia wcześniej umiejętności czytania - nie będziemy jednak przykro jeśli nauczy się czytać mając dopiero lat 6.
Moim zdaniem ważniejsze jest wychowanie w miłości i dialogu niźli ćwiczenie grania na skrzypcach. Szczęśliwe dzieci dopiero mają predyspozycje do bycia geniuszami.
P.s.
Dopiero geniusze to mają predyspozycje do gorzały i innych tym podobnych.
Na tej stronie nie jest napisane , by zapomnieć o potrzebach dziecka, przepełniając go ambicją rodzicielska, a właśnie ,żeby pomóc mu się rozwinąć w największym tego słowa znaczeniu.
Nie dopuściłaś do myśli tego, że być może Twój sposób rozwijania malucha nie wystarcza? Że są inne metody, które mogą mu pomóc uniknąć choroby XXIego wieku -dysleksji?
Może właśnie przez nieprawidłowe uczenie dziecka -w tym przypadku liczenia po kolei '1,2,3' zamiast uczenia go fotograficznej pamięci i inteligencji , tyle dzieci ma problemy z nauką.
Skoro radzą jak sie z tym uporać już od małego, to może warto jednak iść z biegiem czasu, i popróbować, zamiast oceniać z góry?
Tak naprawdę to nie ja, a Ty chcesz przepełnić dziecko swoją rodzicielską ambicją, wychowując go tak jak TY chcesz, nie próbując innych metod, które MU mogą się spodobać.
To tyle w temacie. Do Ciebie i innych mam przeciw.