krzyk, ryk, noł łej a szkoda...

krzyk, ryk, noł łej a szkoda...
Śpi owszem, ale żeby sobie na brzuszku poleżała, to nie ma opcji. ;)
no wczesniej masakra a teraz jak sam potrafi sie przekulać to tylko na brzuszku...:)
bardzo lubił od początku, ale teraz obraca się co chwilę wokół włąsnej osi i obraca raz na plecach za chwilę jest na brzuchu i odwrotnie.. nie nadążam za nim :)
do 4,5 msc absolutnie nie, a od 5 baaaardzo :) takze pocieszam wszystkie mamy
kochał to i spał tak gdzieś do 6 mc-a a teraz momentelnie się obraca na plecy :(
Już nawet sama się przekręca dziś rano dosatałą świrusa leżałą na brzuchu (sama się przekręciła) i darłą się na całe mieszkanie "e!"