mój to co chwila "czyta" jakąś książkę :D czasami też ta książka kończy jak u Ciebie :)

mój to co chwila "czyta" jakąś książkę :D czasami też ta książka kończy jak u Ciebie :)
szkoda, że da się tylko jedno zdjęcie wrzucić ;)
Moja starsza (13lat) ostatnie pieniądze wyda na książki :) Czyta non stop odkąd tylko umie czytać :)
Po tatusiu Marceli łazi wszędzie z książeczkami ;) jedną tylko podgryzł a potem zaczął strony rozklejać - ależ to była frajda takie rozklejanie - mnie się nie za bardzo podobało ale co ja mogę ;)
U nas to samo. Z tym że Jula lubi tez gazety, kartony i tektury. I co ja mogę? Jeżeli jej w pore nie zabiore to tylko pozostaje dac herbatke do popicia heh ;p
Iguś ogląda książeczki i lubi je konsumować, jak mu czytam jeszcze go to nie kręci. za to moja 8 letnia Inezka połyka ksiązki. uwielbia czytać, czyta ciągle, ma bardzo dużo książek. w sumie jak ja