wspina sie tak wysoko jak tylko sie da i na wszystko na co sie da, spadl juz pare razy z czegos i sobie nabil guza,a ostanio jego "hobby" to chodzenie po schodach wszelakiego rodzaju
Mój ma 18 mc i jak na razie nie odkrył tej umiejętności. Z jednej strony to dobrze bo nie muszę go aż tak pilnować, ale jednak troszkę mnie to niepokoi. Czy to jest normalne?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
miesiąc temu wyczaiła jak włazić na schody, kilka dni temu nauczyła się włazić na narożnik,na meble itp tez od jakiegoś czasu próbuje.
wlasnie wrocil ze spacerku z rozwalona broda...:/
mój na schody ładnie wchodzi, ale na meble nawet nie próbuje się wspiąć co mnie trochę dziwi :/
Tak tapczan fotele itd masakra wczoraj wszedł sam po schodach na góre oczywiście szłam za nim.Chodzić sam nie chce tylko raczkuje,ale wspina się wszedzie gdzie się da.Dodam,że on skończył 28.07.13 roczek.
Ewcia, daj spokój, ja mam po kakardę wspinania się Marcelego :/ na wielką huśtawkę nawet na polu się wyspina i potem po niej się wspina po szczebelkach :O w domu na fotel obrotowy :O na wszystko co się da! A mnie słabo, słabo... coraz słabiej... zwłaszcza jak włazi na drabinkę od basenu! A ta niska nie jest, dobrze, że jest możliwość jej wyciągania z basenu bo inaczej to bez naszej pomocy sam by w nim pływał :/