Mój 2-latek mnie zadziwia. Wydawało mi się, że tak małe dzieci nie mają zbyt dobrej pamięci, ja ze swojego dzieciństwa mam przebłyski może z wieku 5-6 lat a Piotrek pamięta co się wydarzyło kilka tygodni/miesięcy temu. Pokazuje drogę do cioci, wie gdzie jest fontanna czy park itp. To akurat proste, bo codziennie gdzieś idziemy, ale wspomina np., że latem pojechaliśmy pociągiem nad morze. Jak tylko widzi np w tv wodę to mówi "mama, pociąg, dużo wody" A dziś mnie zadziwił, bo przypomniała mi się piosenka i zaczęłam ją sobie śpiewać pod nosem a Piotrek to usłyszał i skomentował "ooo..kuzyn, daleko, samolot" i faktycznie tę piosenkę śpiewał mu kuzyn z Irlandii na chrzcinach Alka czyli we wrześniu.
Tak wiem... rozczulam się, ale nie mogę wyjść z podziwu;-)
Jak to jest u Was?
2015-11-03 18:48 (edytowano 2015-11-03 18:49)
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!