2013-04-25 17:04
|
Zanim zaszłam w ciąże moja waga dochodziła do prawie 90kg przy 167cm. Udało mi się dojść do 60kg co nie było dość łatwe. Teraz jak patrze, że nie mieszcze się w kolejne ciuchy i przybywa kilogramów to aż zdarza mi się płakać. Nie zrozumcie mnie źle, kocham maluszka i ciesze się z bycia mamą mam czasem tylko wrażenie, że 'zniszcze' sobie ciało tak wcześnie...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Doskonale Cię rozumiem. Ja miałam super sylwetkę przed ciążą na którą długo i cięzko pracowałam ( bo wcześniej niestety tez nie byłam idealna). teraz pomimo tego ze kocham dzidzi całym sercem to nie mogę znieść mysli ze zniszy mi się ciało. Ale pocieszam sięz drugiej strony myślą, ze skoro raz udało mi się dojśc do idealnej figury, to drugi raz tez mi się uda :) Tylko ciężka praca !
Mi tam kilogramy nie straszne ale rozstępów się boję... Jeszcze jakichś wielkich nie mam ale na udach mi się pogłębiają...