Czy bałyście się porodu drogie mamy? Wiem doskonale ze sters przed porodem to normalna sprawa.... annna86 |
2009-12-31 13:32
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Może napiszą coś kobietki które mają to za sobą ;-) czego sie spodziewać,, wiem ze może pojść szybciutko ale spodziewam sie tez ze nie bedzie kolorowo:) moze cos więcej aby zaspokoic swą ciekawość jako przy pierwszej ciąży ;-) ???

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2009-12-31 13:54:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala33
wiadomo każdy boi sie porodu ja trzecie dziecko rodziłam i tez się bałam okazało sie że nie miałam czego bo 20 minutek i po całym moim porodzie bez ciecia bez pęknięcia .DRÓGIE dziecko tez szybko urodziłam 25 minutek wszystkiego bez cięcia lekko pękłam ale szwu nawet nie czułam ,ale za to PIERWSZE dziecko rodziłam 16 godzin samych buli ,nikomu nie życze takiego porodu ,ale pamiętaj każda kobieta jest inna i każdy poród jest inny ,dziewczyny które rodziły pierwszy raz niektore szybko rodzą były teraz i takie co w 2 godz i po wszystkim inna zaś w bulach chodziła 2 dni ale takie były do wytrzymania w koncu jak miała te silniejsze poprosiła juz o cesarke powiedziała ze juz nie jest w stanie więcej wytrzymać i zrobili jej cesarke sami lekarze podjeli też taką decyzje bo po 2 dniach buli nie miała powiekszonego rozwarcia staneło jej na 3 więc nie męczyli jej dłuzej .bądz przygotowana na poród z bulami jak ja a moze sie okarze że bedzie ci to wynagrodzone życze ci z całego serca lekkiego i szybkiego porodu Wink
(2009-12-31 16:32:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majac

hej:)

ja mam juz pierwszy porod za soba:)nie chcialam nikogo pytac jak to jest i jak boli lepiej nie sluchac bo kazda kobieta ma inny porod:)powiem Ci tylko ze nie jest latwo ;)jutro ide do szpitala na wywolywanie porodu Wiem jak to cholernie boli ale tez wiem ze kiedy wezme dzidziusia w ramiona to wszystko idzie w niepamiec ,bolu nie czujesz:)wiesz ze juz wszystko bedzie dobrze,te chwile sa nie do zapomnienia:)

nie mysl o bolu:)pozdrawiam i zycze powodzenia:)

(2009-12-31 17:13:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia

Ja się nie bałam.Tak bardzo zależało mi na tym żeby mały urodził się przed świętami że większość czasu poświęciłam szukaniu oznak czy to może już że zabrakło mi go na stres :) Jak już sobie odpuściłam to się zaczeło,bez żadnych oznak itp. Poród wspominam strasznie.Może dlatego że ciągle nie miałam rozwarcia i byłam na oksytocynie i zastrzykach na przyśpieszenie,a od tego podobno są mocniejsze skurcze-były mocne jak dla mnie nawet bardzo.Rodziłam 13 godzin i choć było bardzo ciężko to teraz po 9 dniach nie pamiętam jaki to był ból.Wiem,że był,wiem że straszny ale jaki,nie wiem...Myślę jednak że łatwiej Ci będzie jak nie będziesz się nastawiała na nic,wiadomo każda z nas jest inna i akurat Twój poród może być lekki i szybki(czego Ci z całego serca życzę).Ja z perspektywy czasu cieszę się,że nie bałam się porodu,jechałam do szpitala z nastawieniem co ma być to będzie,początek porodu nastawienie takie samo a potem jak już się wszystko mocno zaczęło to nawet nie miałam siły myśleć i się bać.

Zyczę powodzenia i pozdrawiam!

(2009-12-31 20:33:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

uwazam ze pozytywne nastawienie duzo pomaga!!

nie mysl o tym ze boli, ze skurcze, ze co cie czeka itp... bo dowieszsie wswoim czasie, ale mysl o tym ze maluszek bedzie juz naswiecie, ze pewnie poplaczesz sie jak uslyszysz jego krzyk, pierwszy krzyk swojego bobo, ze utulisz i pocalujesz!! cudowne uczucie!!

ja myslalam pozytywnie do konca!! nawet w momencie kiedy lekarz powiedzial ze moj syn traci tetno i nastol mnie biora to trzymalam sie dobrej strony a nie czarnych mysli... 

jestem juz miesiac po i nie pamietam tego zlego tylko to co cudowne, no i mam juz oskara ze soba :D:D:D:D 

(2010-01-01 01:27:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
moje nastawienie do porodu też było całkiem pozytywne. Jechalam bardzo odważna. Ale ten straszny ból mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się że to będzie aż tak bolało. Rodziłam 7 godzin....sama sobie zabokowałam skurcze parte...cierpiałam mocno ale warto było dla mojej kruszynki, która zaraz skończy pół roku...o bólu nie pamiętam a czas z taim maleństwem leci baaardzo szybko... także wszystko przed Tobą,, Zyczę jak najmniej bolesnego porodu co raczej nieuniknione:P   
(2010-01-01 14:48:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annna86
Dzieki wam bardzo za odpowiedzi : miłe i te szczere słowa Smile
(2010-01-01 23:11:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Ja się osobiscie porodu nie bałam. Poprostu myślałam że jakos to pójdzie. I faktycznie poszło :)

Podobne pytania