u nas pierwsze lecace gluty z nosa przyszły po 2 urodzinach :)
czy faktycznie tak jest?
mój mały ma katar:( moja siostra cały czas mnie gnębi,że to dlatego że nie karmie cycem i że będzie mi często chorował.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Moim zdaniem nie..siostra karmiła córcię od urodzenia mm i Zuza rzadko choruje,a ma już 3latka:) zaś znam osobę,która karmiła wyłącznie piersią i długo i Mały to niezły chorowitek.. To chyba geny,albo cos takiego... Moją karmię piersią i juz miała zapalenie oskrzeli:(
kurw... i to jest myslenie Polek , "siostra mnie gnebi " , smutne i niech mi tylko ktos powie że kobiety karmiace mm nie sa traktowana jako gorsze ...
agatka moja kupmela karmila piersia 1,5 roku , młody im choruje non stop i jest alergikiem na wszystko co jest w powietrzu ...
na pewno nie zależy to od sposobu karmienia.
no faktycznie ja czuję się z tego powodu źle.każdy pyta a dlaczego nie karmisz piersią.Nie kumają że się nie udało,właśnie siostra mówi,że poprostu poszłam na łatwizne...
Oczywiście ze nie! Wydaje mi się to za brednie.
Moja mama karmiła mojego brata też mlekiem MM, i teraz miś jest kawał chłopa, ja też byłam karmiona MM, i też jest wszystko dobrze ;)
Roślina, z tym że kobiety karmiące mm są gorzej traktowane, spotykam się niestety na każdym kroku i to od najbliższych :(
Ja karmiłam najpierw w sposób mieszany a od kiedy mały skończył 3 miesiące to tylko mm. I jak do tej pory nie chorował (ma teraz 8 miesięcy). Nie wiem jak to jest, ale u nas na mamę która karmi mm patrzy się jak na wyrodną matkę.Nie mam wyrzutów sumienia z powodu karmienia, a jak patrzę jak Jasiek się rozwija i rośnie to jestem szczęśliwa. Też słyszałam parę "ciekawych" zdań na temat karmienia, np. dziecko będzie mniej inteligentne. To ciekawe, bo kiedy zapytam się moich rówieśników, kto był karmiony naturalnie, to może z 5% powie że tak. Czyli to pokolenie półgłówków :)