(2014-03-15 16:22)
zgłoś nadużycie
moja też tylko kaszki z butli się domaga... :/ a wczoraj zażyczyła sobie żelki, to jej kupiłam. Gdy jej dawałam to wpadła w histerię i krzyczała: "nieee! żelki nieee!" ehhh i weź tu zrozum tego bobofruta ;p