Nie, pod warunkiem, że komentarze na ten temat zachowuje się tylko i wyłacznie dla siebie. Nigdy nie powiem wprost komuś, że OMG, co to za imię!?
Lokata wzbudziła także moja ciekawość ;)Bo jak jeszcze żyłam w DE to nie było tematu, nie wiem jakie imię tam ktoś by musiał nadać dziecku żeby zbulwersować innych. Ale jedno było tak samo: Kevin, Dżastin, Layla, Sky itp. były równie wyśmiewane jak w PL i także istniała opinia za nadają je głownie ludzie z niższych warstw spolecznych.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Nie, ponieważ sama mam ograniczona tolerancję jesli chodzi o nadwanie przekombinowanych i pretensjonalnych imion.
A pamietacie taka sonde:
http://40tygodni.pl/Czy-ktos-krytykowal-wybor-imienia-dla-Waszego-Dziecka-i-mowil-to-prosto-w-twarz,68842,2,0
Wszyscy sie wkurzaja gdy ktos krytykuje imie ich dziecka, to chyba normalne;)
Dlatego ja nie krytykuję :) To, co myślę zachowuję dla siebie.
Kurde, gdzie są wszyscy? Walentynki obchodzą, czy jak?!
ehhh ..i tak i nie ;) ... z jednej str każdy ma swój gust a o gustach się nie dyskutuje, nie musi nam się podobać imię syna sąsiadki i nie powinno się wtrącać do tego jak kto nazywa swoje dziecko ALE zawsze jest ale :) gdybym usłyszała że ktoś chce nazawać syna np Gniewko lub córeczke przykładowo Kunekunda no to nieeee , nie mogłabym się powstrzymać przed skomentowaniem tego . Są imiona którymi można skrzywdzić dziecko ale czy wypada o tym dyskutować ?
No wlasnie tez nie wiem czy tak czy nie, bo zasadniczo denerwuje mnie nietolerancja(prawie)jakakolwiek i sa tez rozne gusta,bo mi sie imie Gniewko, albo jak np. ostatnio pisala jakas dziewczyna Milan bardzo podobaja. Poza tym musi byc kolorowo na swiecie i ludzie musza sie roznic;) Ale sa imiona wobec ktorych tez wzruszam ramionami...Jednak nie krytykowalabym bezposrednio tak jak pisze Aga 77, bo to po prostu nie moja sprawa jakie imie sie komus podoba.
Dobre wychowanie nie pozwoliloby mi na powiedzenie matce czy ojcu dziecka ze ono nosi okropne,czy brzydkie imie,ale sa imiona ktore uwazam za krzywdzace dziecko,czy zbyt wymyslne,zbyt nie-polskie jak na polske,a podobac mi sie nie musi.zachowalabym to dla siebie.
eeee tam... trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów..w tym imion dla dzieci:) Też nie powiem komuś w twarz :'Co to za Imię" ale pod nosem się uśmiechnę.... i nie omieszkam wyśmiać do mojego W.
Wprawdzie moje dziecko ma dośc często spotykane imię w tych czasach, ale uważam, że to rodziców sprawa. I wurzające są uwag niektórych osób, np. że jakieś imię to ja dla dziw** (z takim stwierdzeniem spotała się moja koleżanka chcąc nadac córce nietypowe imię)