2011-06-29 13:07
|
Witajcie!
Będąc w 4 i 5 tygodniu ciąży dopadło mnie przeziębienie, które przerodziło się w ostre zapalenie zatok. Nie miałam gorączki, więc obyło się bez antybiotyku. Jednak teraz strasznie się martwię o dzidzię, czy ta paskudna infekcja mogła jej zaszkodzić? Bardzo proszę Was o poradę. Pozdrawiam
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Wiem, że branie antybiotyków może ale nie musi zaszkodzić dziecku.
To nie prawda ze nie masz sie o co martwic... Ja na poczatku ciazy przeszlam zaziebienie ktore rowniez obeszlo sie bez lekow a dziecko urodzilam z wada wrodzona ktora krztaltuje sie miedzy 3 a 7 tc. i w tym okresie chorowalam. Oczywiscie fakt jest taki ze przeziebienie nie musi ale moze wplynac na rozwoj plodu. Ja rozmawialam z matkami innych dzieci chorych na ta sama wade co moja mala i wszystkie w podobnym okresie przechodzilysmy podobne przeziebienie... Ale jak mowie regoly nie ma... Pilnuj wszystkiego i idz do dobrego ultrasonografa na usg polowkowe.
Mam pytanie: czy lekarz potwierdzil to, ze wada wrodzona Twojego dziecka to wynik tego przeziebienia? Bo z rozmow z innymi matkami mozna wiele wywnioskowac: czasem jednak warto zapytac sie kogos, kto ma WIEDZE na ten temat, czyli lekarza.
Z tego, co ja wiem, roznego rodzaju infekcje bakteryjne (a tym jest zapalenie zatok np.) moga byc powodem poronien we wczesnej ciazy lub przedwczesnego porodu w pozniejszej ciazy. Oczywiscie mam na mysli nieleczone infekcje.
A Ty nie zamartwiaj sie na zapas, bo to nic nie da. W razie jakichkolwiek watpliwosci pytaj lekarza prowadzacego ciaze.
Pozdr.
To nie prawda ze nie masz sie o co martwic... Ja na poczatku ciazy przeszlam zaziebienie ktore rowniez obeszlo sie bez lekow a dziecko urodzilam z wada wrodzona ktora krztaltuje sie miedzy 3 a 7 tc. i w tym okresie chorowalam. Oczywiscie fakt jest taki ze przeziebienie nie musi ale moze wplynac na rozwoj plodu. Ja rozmawialam z matkami innych dzieci chorych na ta sama wade co moja mala i wszystkie w podobnym okresie przechodzilysmy podobne przeziebienie... Ale jak mowie regoly nie ma... Pilnuj wszystkiego i idz do dobrego ultrasonografa na usg polowkowe.
Mam pytanie: czy lekarz potwierdzil to, ze wada wrodzona Twojego dziecka to wynik tego przeziebienia? Bo z rozmow z innymi matkami mozna wiele wywnioskowac: czasem jednak warto zapytac sie kogos, kto ma WIEDZE na ten temat, czyli lekarza.
Z tego, co ja wiem, roznego rodzaju infekcje bakteryjne (a tym jest zapalenie zatok np.) moga byc powodem poronien we wczesnej ciazy lub przedwczesnego porodu w pozniejszej ciazy. Oczywiscie mam na mysli nieleczone infekcje.
A Ty nie zamartwiaj sie na zapas, bo to nic nie da. W razie jakichkolwiek watpliwosci pytaj lekarza prowadzacego ciaze.
Pozdr.
Radzilabym jak wiekszosc kolezanek zrobic badania.Zdrowka zycze!!
To nie prawda ze nie masz sie o co martwic... Ja na poczatku ciazy przeszlam zaziebienie ktore rowniez obeszlo sie bez lekow a dziecko urodzilam z wada wrodzona ktora krztaltuje sie miedzy 3 a 7 tc. i w tym okresie chorowalam. Oczywiscie fakt jest taki ze przeziebienie nie musi ale moze wplynac na rozwoj plodu. Ja rozmawialam z matkami innych dzieci chorych na ta sama wade co moja mala i wszystkie w podobnym okresie przechodzilysmy podobne przeziebienie... Ale jak mowie regoly nie ma... Pilnuj wszystkiego i idz do dobrego ultrasonografa na usg polowkowe.
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie tego się obawiałam. A czy możesz napisać coś więcej o tej wadzie,co to jest i czy bardzo utrudnia życie Twojej córeczce? Ja byłam parę dni temu u mojego ginekologa i powiedział mi tylko tyle, żeby czekać, że wszystko okaże się za jakiś czas. Nie ukrywam, że dla mnie najgorsza prawda jest lepsza od niewiedzy, dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrówka dla córeczki :)
ellacatalina napisałaś:"Z tego, co ja wiem, roznego rodzaju infekcje bakteryjne (a tym jest zapalenie zatok np.) moga byc powodem poronien we wczesnej ciazy lub przedwczesnego porodu w pozniejszej ciazy. Oczywiscie mam na mysli nieleczone infekcje". Coś w tym musi być, bo w czasie choroby zaczęłam krwawić i lekarz stwierdził poronienie zagrażające i przepisał leki na podtrzymanie. Teraz jest już wszystko dobrze, ale wtedy myślałam, że dostanę zawału.
Pozdrawiam :)