Czy jeśli inne dziecko bije Twoje to.... aanita92 |
2016-04-23 10:40
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mowisz swojemu dziecku zeby oddalo..? Spotkalam.sie z takim przypadkiem kiedy mojego 28 miesiecznego syna uderzyla 3letnia dziewczynka a matka tej dziewczynki mowi do mojego syna "oddaj jej" moj syn tego nie zrobil a ja zaczelam mu tlumaczyc ze nie wolno bic.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2016-04-23 11:02:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
Mojego syna w przedszkolu bił dzieciak. Nie pomagało nic więc w końcu powiedziałam Kubie żeby oddawał. Przestał go bić;) ja jestem staroswiecka, uważam że chłopcy musza się bronić. Ale nie mogą bić dziewczynek
(2016-04-23 11:42:04 - edytowano 2016-04-23 11:45:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamalili
Ja uważam, że dobre maniery czasem trzeba odstawić na bok i nauczyć dziecka zaradności dlatego mówimy córce że jak ktoś Ją popchnie celowo to też ma tej osobie tak zrobić. To samo tyczy się wyrywania zabawek itd. Dzieciaki bywają bardzo agresywne, a ich rodzice w ogóle nie reagują, że robią krzywdę innym więc tym bardziej mi zależy żeby córka wiedziała co ma robić w takiej sytuacji i potrafiła się bronić.
(2016-04-23 12:16:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Jak tez uwazam, ze jak ktos bije to trzeba sie bronic. Ale w obecnosci matki najperw bym jej zwrocila uwage, a potem oddala.
To naprawde uwazacie ze powinnam mu powiedziec ze ma oddac...?
(2016-04-23 12:27:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
U nas taki był przypadek, że siostry córeczka jest taka sama jak.moj wiekowo. Jak byli ciut młodsi to ona go biła, oni do niego żeby jej oddał i tak się skończyło, że do tej pory mój syn wszystkich bije :/ nie mogę go oduczyc, nie jestem za oddawaniem, ale w takim przypadku jak pisze misiaqlek to tez bym kazała oddać :D
(2016-04-23 12:30:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
U nas taki był przypadek, że siostry córeczka jest taka sama jak.moj wiekowo. Jak byli ciut młodsi to ona go biła, oni do niego żeby jej oddał i tak się skończyło, że do tej pory mój syn wszystkich bije :/ nie mogę go oduczyc, nie jestem za oddawaniem, ale w takim przypadku jak pisze misiaqlek to tez bym kazała oddać :D
No wlasnie o to chodzi o czyn piszesz...moj syn juz teraz ma takie momenty( coraz rzadziej) ale ma ze mnie uderzy (bo mu na cos nie pozwolilam) i tlumacze ze nie wolno bic... wiec kazac oodac innemuvdziecku ucze go bicia..w obronie ale jed ak bicia... czy to sie nie wyklucza...
(2016-04-23 12:37:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek
U nas taki był przypadek, że siostry córeczka jest taka sama jak.moj wiekowo. Jak byli ciut młodsi to ona go biła, oni do niego żeby jej oddał i tak się skończyło, że do tej pory mój syn wszystkich bije :/ nie mogę go oduczyc, nie jestem za oddawaniem, ale w takim przypadku jak pisze misiaqlek to tez bym kazała oddać :D
No wlasnie o to chodzi o czyn piszesz...moj syn juz teraz ma takie momenty( coraz rzadziej) ale ma ze mnie uderzy (bo mu na cos nie pozwolilam) i tlumacze ze nie wolno bic... wiec kazac oodac innemuvdziecku ucze go bicia..w obronie ale jed ak bicia... czy to sie nie wyklucza...
Dziecku trzeba wpoic jakieś zasady. No mój też się bije np w szkole ale dziewczynki do tej pory nigdy nie uderzy. Mnie też nie bil. Sama musisz się zastanowić na kogo chcesz wychować dziecko.
(2016-04-23 12:50:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415
ja nie kaze oddawac. zwracam uwage mamie takiego dziecka , w przedszkolu chlopiec ja raz uderzyl dostal kare od pan rozmowa z rodzicami poki co nie powtoryla sie sytuacja, jak nie ma mnie pzy niej mowie by powiedziala o tym Pani. nie uwazam ze oddawanie jest dobre.
(2016-04-23 14:17:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Oczywiscie ze karze mu oddawac. Uwazam ze powinien wiedziec ze trzeba sie bronic. Nie chcialabum widziec sytuacji ze ktos bije moje dziecko a on stoi jak ciele bo mama nie pozwolila nikogo bic. Wpajam mu natomiast ze nie wolno zaczynac i bic dziewczynek
(2016-04-23 15:16:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Mój syn nigdy nikogo nie uderzył i myśle, że gdyby była taka sytuacja na pewno oddaliłby sie od takiego dziecka(nie bawiłby się), ale by nie oddał. Nie wiem jak jest w przedszkolu. Powiem tak, jeżeli było by to zamierzone i celowe to gdybym przy tym była to zwróciłabym uwage temu dziecku, gdyby sie to powtórzyło to zwrociłabym uwage mamie. Chociaz ja jestem zdania że nie wtracam sie w jakies przepychanki miedzy dziećmi poniewaz musza same nauczyc się rozwiazywac konflikt, chociaż nie pisze tu o nagminnym biciu tylko o jakims nieporozumieniu (interweniuje jak przeradza się to w wiekszy problem). Wiele dziewczyn ma rację, myśle że tez bym kazała mu oddawac gdyby ktos go nagminnie bił np w przedszkolu(pamietajmy że przy bojce i mamy zezwoleniu nie mogłabym bym patepic tylko cudzego dziecka). Z drugiej strony jednak uczy sie "nie bij to boli, robisz komus krzywdę" a z drugiej "oddaj jak ktos Cie bije", nie wiem czy to tez nie mieszanie dziecku w głowie. Aczkolwiek jak pisze syn nigdy nikogo nie uderzył, sam nie był uderzony. Mysl że że jak pojawił by sie problem starałbym sie wytłumaczyc że bic nie wolno, ale jak ktos Cie bije to mozna oddac żeby sie bronic przed atakami. I tak i nie, pierwszy odruch na pewno byłby "to oddaj".

Miał raz taka sytuacje. Na plac zabaw przychodziło małżeństwo z dzieckiem, on był bardzo niegrzeczny, nie bił dzieci le wyszarpywał im wszystkie zabawki a swoimi sie nie dzielił. Z racji że dłuzszy czas go obserwowałam byłam juz uprzedzona. Więc kiedys jak przyslismy na plac zabaw i syn wział sobie wywrotke taka duża ,a on miał swoje małe i nie chciał sie wymienic to mówie do syna nie dawaj swoich bo chłopczyk nie chce Ci pokazac swoich zabawek. Ten chłopczyk podszedł do mojego syna i mu zaczął szarpac ten samochów więc ja niewiele myslac, "zostaw mu to bo Ty nie pozwalasz brac swoich więc mu nie szarp tego" i skończyło sie, drugi raz tak nie było(dodam że tata stał obok i widził że jego dziecko zbyt mocno szarpie zabawki i zabiera innym nie dzieląc sie swoimi..

Dodam że jak syn był mniejszy mial tak ok 2 lat to na placu zabaw był zawsze gdzies z boku np na zjezdzali bo nigdy nie chciał sie wpychac przed inne dzieci które były szybsze od niego i bardziej rozrabiajace, wtwedy tez mu powiedziała wpychaj się w kolejke bo nigdy nie zjedziesz, ale do tego musiał sam dojrzec :)

No i naturalnie że bicie dziewczynek nie wchodzi w gre..
(2016-04-23 16:11:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Oczywiście, że nie, dzieciom mówimy, że uderzyć kogoś można tylko w kilku przypadkach, gdy ktoś je zaatakuje, gdy ktoś starszy specjalnie się znęca, gdy nie ma możliwości ucieczki, itp.

Podobne pytania