Ja mialam 2 stycznia cc w Policach. Co do zwiedzania szpitala, to nie podpowiem, bo jak ja poszłam ogladać to akurat wszystko było świeżo po remoncie, a i sam personel dopiero był w trakcie przenoszenia. Mi poradzili zabrac rzeczy dla siebie, ale wziełam dla małej też. Sale ładne, cc wspominam miło - personel się sprawdził. Jedyne co mnie bolało to podejście położnych do karmienia piersią - w sumie lekarzy przy obchodzie też (dotyczy tylko kobiet). Wszystkie były zdania, że TO MUSI BOLEĆ. Masakrystyczne siniaki mi na cyckach porobiły, aż moja położna się za gółowe złapała jak już na wizytę przyszła. Ale ogólnie nie mam złych wspomnień.
2010-06-14 10:09
|
co i jak bym chciała wiedziec czy nie ma reguly kiedy moglabym obejrzec odzial polozniczy no i co wziasc do szpitala ogolnie jaka jest opinia...:)
Odpowiedzi
Ja mialam 2 stycznia cc w Policach. Co do zwiedzania szpitala, to nie podpowiem, bo jak ja poszłam ogladać to akurat wszystko było świeżo po remoncie, a i sam personel dopiero był w trakcie przenoszenia. Mi poradzili zabrac rzeczy dla siebie, ale wziełam dla małej też. Sale ładne, cc wspominam miło - personel się sprawdził. Jedyne co mnie bolało to podejście położnych do karmienia piersią - w sumie lekarzy przy obchodzie też (dotyczy tylko kobiet). Wszystkie były zdania, że TO MUSI BOLEĆ. Masakrystyczne siniaki mi na cyckach porobiły, aż moja położna się za gółowe złapała jak już na wizytę przyszła. Ale ogólnie nie mam złych wspomnień.