2015-08-31 20:37
|
Jak źle było u Was? Kiedy sytuacja się poprawiła? Ja już dwa miesiące walczę z ciągłym znerwicowaniem, bo Hania krzyczy i krzyczy... Ostatnio już myślałam, że jej przeszło, bo tydzień był spokój. A wczoraj i dzisiaj to już chyba jakiś punkt kulminacyjny, ostatnia noc była straszna :O Podziwiam moją starszą córkę, że potrafiła przespać cały ten krzyk bez pobudek
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Moj syn byl raczej spokojny. Mial taki okres kiedy plakal ciagle ale dawalam mu wtedy krople na kolke takie niemieckie(nie pamietam nazwy) i sie uspakajal. Noce tez mial raczej spokojne ale dopiero odkad zaczelam z nim spac.. mial wtedy 3tyg.
Moja nawet gdy z nią śpię się nie uspokaja :( Próbowałam nie raz, np. wczoraj, nic to nie dało