Drugi syn od początku na mm, ale drogim dość bo zależało mi na tym, żeby miał wszystko to czego trzeba i było łagodne. Nie ma kolek, prawie nie płacze, nie boli go brzuszek. Cudowne dziecko.
2015-08-31 20:37
|
Jak źle było u Was? Kiedy sytuacja się poprawiła? Ja już dwa miesiące walczę z ciągłym znerwicowaniem, bo Hania krzyczy i krzyczy... Ostatnio już myślałam, że jej przeszło, bo tydzień był spokój. A wczoraj i dzisiaj to już chyba jakiś punkt kulminacyjny, ostatnia noc była straszna :O Podziwiam moją starszą córkę, że potrafiła przespać cały ten krzyk bez pobudek
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Drugi syn od początku na mm, ale drogim dość bo zależało mi na tym, żeby miał wszystko to czego trzeba i było łagodne. Nie ma kolek, prawie nie płacze, nie boli go brzuszek. Cudowne dziecko.
pierwszy poważny atak płaczu ( dla mnie bezzasadny ) miała koło 3 miesiaca życia, wyła 1.5 godziny i nie wiem dlaczego do tej pory. Ogólnie mało płakała od urodzenia, żadnych kolek, nocnych wrzasków itp. Sąsiedzi pytali co u nas tak cicho :)
Moj drugi syn.. Gdy sie urodzil to pierwsze 2 tygodnie byly ok. A potem ... Krzyk krzyk i krzyk. Rece rece i rece. Poers piers i piers. Bylam zalamana i znerwicowana ze nie daje rady. W nocy tylko krzyczal przez 2 tygodnie. Trzeba bylo go trzymac w specjalny sposob na rekach zeby nie plakal. Moj wracal z pracy o 23 i siedzial z nim do 4tej rano w salonie i tak bujal , w miedzy czasie przynaszac mi go na karmienie a potem ja wstawalam a on szedl spac do 12-13 . To byl dopiero hardcore. Ile nakupowalam lekow na kolki, roznych sposoboe probowalam.. Az przyszla tesciowa i powiedziala zebysmy sobie razem pospali w nocy a ona sie nim zajmie. 3 razy wstawalam w nocy sprawdzic czy to prawda ze jedyne co slysze to cisza. A tak bylo :o. Tak sprawnie go zawinela w kocyk ze tylko oczy
i nos wystawaly a maly spal jak anioleczek. Tez zaczelam tak robic- nasze problemy krzykowe zniknely.
Skolei teraz - szybko sie nudzi i trzeba podsuwac pod nos coraz nowe gadzety i zabawiac lub wychodzic z domu i odwiedzac wszystkich pokolei bo bardzo lubi towarzystwa wiecej. No roboty przy nim od groma hehe.
Moj syn byl raczej spokojny. Mial taki okres kiedy plakal ciagle ale dawalam mu wtedy krople na kolke takie niemieckie(nie pamietam nazwy) i sie uspakajal. Noce tez mial raczej spokojne ale dopiero odkad zaczelam z nim spac.. mial wtedy 3tyg.
Moja nawet gdy z nią śpię się nie uspokaja :( Próbowałam nie raz, np. wczoraj, nic to nie dało