Cięzka praca za psi grosz - tak jest u mnie.
wiadomo że każdy by chciał miec tyle żeby wystarczyło na wszystko i jeszcze zostały jakieś zaskórniaki ale czy za pracę którą wykonujecie uważacie że jest dobrze zapłacona czy nie? ja pracuje w szpitalu obecnie jestem na macierzynskim ale prace która wykonuję jako pielęgniarka to z zarobkami jest krucho... mija sie z celem:(
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Mi ciągle brakuje i jest to mało, ale jak patrzę na zarobki innych to aż mi słabo... Wtedy się okazuje, że mimo że ledwo wyrabiam z opłatami mam całkiem dobrą pensję.
jestem w miare zadowolona wiadomo zawsze chcialbo sie wiecej ale ja nie moge marudzic ,pracuje na pol etatu po powrocie z macierzynskiego a wyplate mam lepsza niz niektorzy pracujacy na pelny u nas wiec jest ok .jak Syn pojdzie do szkoly to pomysle o zmianie pracy na lepsza i chcialabym tez pojsc znowu do szkoly tej wymarzonej w koncu heh ale co z tego bedzie to sie zobaczy :)
zapieprzam, a dostaję tyle, że jestem w stanie opłacić złobek jedynie. Prywatny ocziwście, bo trąbią o tym żeby matki miały łatwiejszy powrót do pracy po porodzie , ale żeby przyjąć dziecko żłobka państwowego to już nie.... Nawet na dojazdy do pr mąż mi dokłądac musi. Polska to chore państwo ....