Moja ma taką zabawkę - sama sobbie w sklepie wybrała :D
Owszem, zdarza się jej uderzyc tą czy inną zabawką i jest to supełnie normalne. Dzieci muszą się uderzac, żeby zrozumiec, w jaki sposób operowac zabawkami, czego uniakc, jak trzymac itd. Tak samo dziecko uczące się chodzic nieraz się "wierzgnie" i upadnie. Po jakimś czasie zrozumie, że może się wywrócic itp. To normalne.
Chodzi o to, że przed wszystkim nie uchronimy dzieci, niestety :(
Moja nieraz płakała, jak się czymś uderzyła, albo przewrociła ucząc się raczkowac.. :( no niestety.. ale nie aż 10 minut ;)
Jesli dziecko się uderzy i zaczyna płakac, to najelpiej jest "nie zwracac uwagi" w sensie nie panikowac, nie plakac z dzieckiem i nie krzyczec. Bo jak już mama płacze, to znaczy, że coś jest na prawdę nie tak.. ;)