od 10mies. daje mu herbate owocową(susz)-taką do zaparzania,ew. rumianek lub mięte.
serek top.przeważnie na śniadanko-na początku niewielkie ilości bo wtedy walczyliśmy dalej ze skazą.
naleśniki z dżemem,konfiturą,serem białym.
z wędlin to parówki i pierś z kurczaka lub indyka(takie w plastrach). ogolnie u mnie niewiele wędlin się je(ja nie jem wcale,a mąż sporadycznie).
teraz ma 20mies. i od około pół roku je to co my.kiełbaską lub kaszanką z grilla też nie pogardzi :)