2014-12-04 13:26 (edytowano 2014-12-04 13:41)
|
z nieuwagi kasjerki? Że się pomyliła i wydała ci za
duzo? Jeśli miałaś taką sytuację to jak się zachowalas wtedy? Zwrocilas jej uwagę,czy skorzystalas z tego? Przyznam się szczerze,że kiedyś dzień przed wigilią, w hipermarkecie zrobiłam zakupy za równo 100zl. Dałam jej te stowe i nie mogłam uwierzyć co ona robi,wydała mi stowe,patrzę na rachunek i wszystko się zgadza,bo wbiła ze dałam jej 200zl. Nie zwróciłam jej uwagi i poszłam do domu.Zakupy za free, a ona miała zapewne manko.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
W zeszłym tygodniu kasować polisę ubezpieczeniowa na samochód bo okazało się ze musimy zostać przy starej i zamiast dostać zwrot 353 funtów depozytu - dostałam 533 :) . Nic się nie odzywam na ten temat do nich bo chyba powinni mieć e systemie ile powinni mi zwrócić i sami to przelali na konto :)
Kiedyś w Polsce kasjerka miała mi wydać 2 zł a wydała 98zl to jej oddalam bo szkoda mi jej było .
Sumienie by mnie zadreczylo,moze biedna kobieta?moze ma dxieci?moze dla niej ta stowa to wyplata?ja oddaje.Co innego jak cos niewbije na kase,wtedy traci bogaty,jego sklep ;)
Tak samo.
W życiu nie wzięłabym nieswoich pieniędzy. Współczuję pani na kasie, które miała -100 zł na minusie przed samymi świętami. Nie nazwałabym tego "skorzystaniem", niestety.
Dla pani kasjerki nie jest to miłe, nikomu się nie przelewa, ale uczciowśc ponad to powinna być.