W życiu nie wzięłabym nieswoich pieniędzy. Współczuję pani na kasie, które miała -100 zł na minusie przed samymi świętami. Nie nazwałabym tego "skorzystaniem", niestety.
Za nieuwagę się płaci..:)
2014-12-04 13:26 (edytowano 2014-12-04 13:41)
|
z nieuwagi kasjerki? Że się pomyliła i wydała ci za
duzo? Jeśli miałaś taką sytuację to jak się zachowalas wtedy? Zwrocilas jej uwagę,czy skorzystalas z tego? Przyznam się szczerze,że kiedyś dzień przed wigilią, w hipermarkecie zrobiłam zakupy za równo 100zl. Dałam jej te stowe i nie mogłam uwierzyć co ona robi,wydała mi stowe,patrzę na rachunek i wszystko się zgadza,bo wbiła ze dałam jej 200zl. Nie zwróciłam jej uwagi i poszłam do domu.Zakupy za free, a ona miała zapewne manko.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
W życiu nie wzięłabym nieswoich pieniędzy. Współczuję pani na kasie, które miała -100 zł na minusie przed samymi świętami. Nie nazwałabym tego "skorzystaniem", niestety.
Za nieuwagę się płaci..:)W życiu nie wzięłabym nieswoich pieniędzy. Współczuję pani na kasie, które miała -100 zł na minusie przed samymi świętami. Nie nazwałabym tego "skorzystaniem", niestety.
Za nieuwagę się płaci..:)W życiu nie wzięłabym nieswoich pieniędzy. Współczuję pani na kasie, które miała -100 zł na minusie przed samymi świętami. Nie nazwałabym tego "skorzystaniem", niestety.
Za nieuwagę się płaci..:)