2013-10-04 18:07
|
Nie wiem czy kupować kombinezon dla dziecka, czy na spacer nie wystarczy ciepłe warstwowe ubranie i gruby kocyk albo rożek? Bo nie wiem czy opłaca się kupować od razu kombinezon bo pewnie i tak szybko z niego wyrośnie... A jak już to jakiś większy rozmiar może od razu, naprawdę nie wiem, doradźcie..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
a nie przeszkadzało to w zapinaniu pasów np w foteliku?
Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
a nie przeszkadzało to w zapinaniu pasów np w foteliku?Jeden syn urodzony w listopadzie - kupiłam kombinezon, ale taki w formie śpiworka (nierozdzielone nogawki) i do tego większy, przejeździł całą zimę. Drugi syn - urodzony we wrześniu i ponownie kombinezon-śpiworek, kupiłam większy i przejeździł całą zimę. Taki wg mnie najlepszy, łatwo bobaska w tego typu kombinezon się wkłada, a do tego w nóżkach miał luz.
a nie przeszkadzało to w zapinaniu pasów np w foteliku?no to ten który mi mama przyniosła nie ma takiego otworka.. :(
No tak.... a to przecież ważne jeśli dzidziuś ma z fotelika sam. korzystać...