2013-01-02 18:28
|
Moja siostra ma kota i nie wiem właśnie czy powinnam (się z nim bawić, głaskać go itp?)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
nie wolno mieć styczności z jego kuwetą.
Nie nie nie nie nie :P! to nie tak ja np mam 2 koty i w czasie ciąży też miałam 2 koty i mała jest zdrowa mi nic nie było itd . też mi wszyscy nagadali że mam je oddać bla bla bla .. chodzi o to żeby nie miec kontaktu z kotami z dworu (chorymi co mają kontakt z wieloma zwierzętami , śmietnikami itd) taki domowy zapewne jest odrobaczany i zdrowy .. najbardziej chodzi o odchody ale to też bardziej kotów podwórkowych :) ale dla spokoju unikaj jego kuwety ;))
Masz wprawdzie racje,ale najwazniejsze to ZBADAC SIE na toksoplazmoze, bo jak sie jest uodpornionym to nie mozna juz sie zarazic, nawet od nabruniejszego kota, wiec cala panika niepotrzebna. Wiekszosc spoleczenstwa przechodzila toksoplazmoze w swoim zyciu, w wielu przypadkach bezobjawowo i jestesmy odporni, tylko o tym nie wiemy jesli sie nie zbadamy na obecnosc przeciwcial. Jesli ktos nie jest odporny powinien postepowac tak jak to opisalas, ale i tak duzo bardziej prawdopodobne jest zarazenie sie przez zywnosc( surowe mieso, nieumyte warzywa).