Z tego co sie dowiadywałam to sale maja dosyc wysoki standard, opieka również, ubranka dla maluszka daje szpital na czas pobytu w szpitalu. Wiecej niestety Ci nie powiem bo nie wiem :)
Odpowiedzi
Z tego co sie dowiadywałam to sale maja dosyc wysoki standard, opieka również, ubranka dla maluszka daje szpital na czas pobytu w szpitalu. Wiecej niestety Ci nie powiem bo nie wiem :)
Ja tam rodziłam 4 razy i nie wyobrazam sobie innego miejsca i personelu który miałaby mi towarzyszyć podczas porodu. Zresztą jest to jeden z najlepiej wysposazonych szpitali w województwie i z najlepiej wyszkolonym personelem medycznym.
Mam nadzieję,że mnie też nie zawiedzie ;) a co do personelu to czy położne były w miarę miłe i pomocne ? to moja pierwsza ciąża i troche się obawiam..Znając moje szczęście trafie na jakąś zołze na dyżurze..
ja się właśnie zastanawiam czy Godula czy w Katowicach na Raciborskiej (24 lata mieszkałam właśnie przy tym szpitalu i mam straszny sentyment) ;)
jeśli chodzi o samą porodówkę to nie wiem, bo jeszcze nie byłam, ale miałam "przyjemność" poleżeć w Goduli parę dni na ginekologii.. i jedyne co zaobserwowałam to to, że oddział ginekologii traktują drugorzędnie, bo jak się potrzebowało lekarza to pielęgniarki zawsze mówiły, że wszyscy lekarze są obecnie na bloku porodowym :)
na opiekę jednak narzekać nie mogłam:)
a plusem tego szpitala jest też to, że mają oddział ratowania noworodków - niedawno moja przyjaciółka urodziła wcześniaka (35tc) w Katowicach-Bogucicach i powiem szczerze, że porodówkę może mają zajebistą, ale nie daj Boże jak się dzieje coś złego z dzieckiem - neonatologia leży i kwiczy.. młodego po tygodniu przewieźli do Zabrza, tam juz go wyprowadzili na prostą..
wiadomo, że zawsze się myśli "wszystko będzie dobrze".. ale niestety czasem nie jest dobrze, dlatego warto wcześniej dopytać gedzie mają dobry oddział neonatologiczny
rodziłam na raciborskiej i jestem strasznie zadowolona :)
jeśli chodzi o samą porodówkę to nie wiem, bo jeszcze nie byłam, ale miałam "przyjemność" poleżeć w Goduli parę dni na ginekologii.. i jedyne co zaobserwowałam to to, że oddział ginekologii traktują drugorzędnie, bo jak się potrzebowało lekarza to pielęgniarki zawsze mówiły, że wszyscy lekarze są obecnie na bloku porodowym :)
na opiekę jednak narzekać nie mogłam:)
a plusem tego szpitala jest też to, że mają oddział ratowania noworodków - niedawno moja przyjaciółka urodziła wcześniaka (35tc) w Katowicach-Bogucicach i powiem szczerze, że porodówkę może mają zajebistą, ale nie daj Boże jak się dzieje coś złego z dzieckiem - neonatologia leży i kwiczy.. młodego po tygodniu przewieźli do Zabrza, tam juz go wyprowadzili na prostą..
wiadomo, że zawsze się myśli "wszystko będzie dobrze".. ale niestety czasem nie jest dobrze, dlatego warto wcześniej dopytać gedzie mają dobry oddział neonatologiczny