2011-05-20 16:51
|
Podobno warto ale ja nie wiem czy sobie z tym poradzę, tzn. mierzenie temp. to luz, sluz moze też dam rade, ale jak to potem analziwoać? A moze lepiej sobie głowy nie zawracac?
Koleżanka mnie namawia bo sama się długo już stara a teraz zarejestrowała sie w takim serwisie www.twojedni.pl do obserwacji cyklu (nawet termometr jej dali za darmo), no i ona jest zadowolona, bo tam niby cos się samo wylicza,
ale sama nie mam przekonania..
Myślicie ze warto z tym termometrem szaleć?
Odpowiedzi
U mnie wyglądało to tak że staraliśmy się z mężem rok i stwierdziliśmy że coś jest nie tak. Mąż zrobił badania nasienia ja hormony. Okazało się że z męża nasieniem jest coś nie tak (rozmiar plemników nie taki, nieproporcjonalna budowa czy coś tam) ja miałam cykl nieregularny więc dostałam coś na prolaktynę. Wzięłam te hormony ale nadal nic -zero ciąży. Poszłam do lekarza. Kazała mi przyjść 15 dnia cyklu na badania USG. Pani która mi je robiła stwierdziła że owulacja będzie za 2-3 dni i można się zacząć starać. Trzy dni kochaliśmy się wszędzie gdzie się dało. He he he:) Uwierzcie było to bardzo śmieszne a zarazem przyjemne:) obecnie jestem w 19 tyg ciąży w DODATKU Z BLIŹNIAKAMI:) może Ty też powinnaś podobnie zadziałać:)