Odpowiedzi
Objaw
Ja Ci moge powiedziec, jak ja odczuwalam, jak mi sie rozwierala szyjka macicy (30. tc...)...
Czulam ostre klucie w pochwie, tak jakby ktos klul mnie tam ostro igla. Porzadne, ostre klucie. Takie nagle, przeszywajace. Nie wiedzialam co to jest. Na drugi dzien bylam u lekarza i mialam rozwarcie na 2 palce... Lekarka mowila, ze to bylo to klucie wlasnie. Nic poza tym nie czulam. Aha... brzuch napinal mi sie juz od wielu tygodni, a kgt wykazywalo skurcze od 26. tc...
Tylko, ze to byla moja 4. ciaza... i ponoc u wielorodek to normalne... przynajmniej tak uwazaja lekarze w Niemczech. Fakt, ze z takim rozwarciem doszlam bezproblemowo do terminu porodu.