w życiu bym nie zamieszkała z mężem, ani w jego, ani w moim domu rodzinnym.. jak się zakłada swoją rodzinę to z gniazda trzeba wyfrunąć.. takie moje zdanie :)
No niestety nie zawsze ma się na to fundusze ... ;) Mieszkalam kiedyś z teściami ale wszystko było w porzadku , może dlatego że my mieszkalismy na gorze domu a oni na dole , nikt nie wchodzil sobie w drogę i kuchnia i łazienka były osobne .
				
				
									
    
    
2013-08-27 19:51 
        |
         
                    
        
        
    Hej, czy ktoras z Was mieszka wraz z mezem u jego rodzicow i zbytnio nie jest zadowolona z tej sytuacji?
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        Odpowiedzi
Wiem wiem na jedno wychodzi..Napiszę jedno i będzie wiadomo..teściowa złota,a teściu alkoholik...I wszystko jasne...Skur*ysyn i tyle..
 
				
    
    
 
				
    
    
 
            

 
             
             
             
             
            

 
            