ja chodzilam , tylko w UK , napewno przydalo sie pare rzeczy , ale raczej nie o porodzie , bo w trakcie nie w glowie mi bylo przypominanie sobie zajec :) choc pewnie troche mniej sie balam bo zostaly wytlumaczone rozne procedury , kiedy co sie robi itp. itd np kiedy uzywa sie proznociogu i czy napewno nie zaszkodzi dziecku . Jak dla mnie przydatne byly wyklady na temat opieki nad noworodkiem . MOja kolezanka chodzila w PL do szpitala w ktorym miala rodzic na takie zajecia .
2010-05-02 22:05
|
Jestem ciekawa czy naprawdę szkoły rodzenia są przydatne, gdzie znaleść dobrą i od którego tyg do tej się uczęszcza.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!