Czy któraś z was ma labradora? mariola159 |
2016-06-05 15:58
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Gdzie śpi w domu czy na podwórku w budzie? Wczoraj kupiliśmy psa, w sumie było ta szybka i chyba nie do końca dobrze przemyślana decyzja. Chcieliśmy psa, który nie "zaszkodzi" dziecku ale taki który nie będzie przebywał w domu.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2016-06-05 17:40:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biedroneczka83
Mamy labradora i mieszka on na zewnątrz. Buda jest ocieplona. Pies z początku był w domu, bo u poprzedniej właścicielki takze przebywał w domu ale wszedzie było peło sierści i jak pewnego dnia znalazłam w kanapce powiedziałam dość. trudno było go przyzwyczaić do spania na zewnątrz ale udało sie. Pies nie siedzi w kojcu tylko biega po dużej działce co też jest plusem, bo w domu tego nie ma. i tak jak poprzedniczka napisała, strasznie przywiązuje sie do właściciela, u nas mojego męża. chodzi za nim krok w krok i nie odstępuje na moment, gdy ten robi coś na zewnątrz.
(2016-06-06 08:04:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
ja miałam labradora i moim zdaniem to nie są psy, które trzyma się na podwórku w budzie, to pies towarzyski, potrzebuje towarzystwa i bodźców, bo inaczej będzie się nudził. poza tym siedzenie na dworze w budzie mu nie wystarczy, to są psy, które potrzebują bardzo dużo ruchu. i sorry, ale decyzja o kupnie psa to nie jest decyzja o tym, co będzie dziś na obiad. trzeba to dobrze przemyśleć, a nie na szybko. przeczytałaś cokolwiek o tej rasie?
(2016-06-06 09:46:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Ja wiem, ze to psy towarzyskie i potrzebuja duzo ruchu i to będzie mial, tylko chodzi mi o spanie. Bo w domu poki maly to jeszcze bajka ale pozniej bedzie problem.
(2016-06-06 11:22:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela
Moje wujostwo ma. Mieszka w budzie ale wchodzi do domu. Nie jest to mały pies więc czasem mimo swojego łagodnego usposobienia potrafi przewrócić. Jak była młodsza to nie zdawała sobie sprawy ze swojej siły więc takich sytuacji było więcej. A teraz to już rzadko.
(2016-06-06 14:52:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
Ja wiem, ze to psy towarzyskie i potrzebuja duzo ruchu i to będzie mial, tylko chodzi mi o spanie. Bo w domu poki maly to jeszcze bajka ale pozniej bedzie problem.
No, ale nie będzie tylko spał w budzie.. będzie tam mieszkał więc tak czy owak jego kontakty ze stadem zostaną ograniczone.. musicie poważnie przemyśleć tą kwestię - hodowca może Wam doradzić coś w tej sprawie, znawca rasy będzie wiedział najlepiej ;)
wlasnie o to chodzi, ze w budzie tylko ma spac, tak to bedzie latal po powdorku, na spacery chodził itp.
(2016-06-07 13:02:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Mamy labradora. Potwierdzam to, co mówią dziewczyny. To pies, ktory najbardziej potrzebuje człowieka. Czasami mnie wkurza, kiedy krok w krok za mna chodzi. W ciaży nie dawałą mi nawet wejsc samej do łazienki ( mamy suczkę). Kłądła się pod drzwiami. Dzieci kocha prawie tak mocno jak pełna miche jedzenia. Nikt nie podejdzie do płotu, kiedy ONA pilnuje dzieci w ogrodzie. Uwielbia jesc - łatwo przekarmić labradora wiec uważajcie. Ni elubi być sama w ogrodzie, kiedy jej ludzie są w domu. Wyje wtedy pod drzwiami.

P.S. Moge wysłać Ci zdj , na ktorych widać miejsca po odmrożeniach, ale to niezbyt miły widok.

Pomysł z budą jak dla labradora raczej nie trafiony. Nasza ma odmrożenia, bo zimą nocowała w garażu, kiedy zmarł jej właściciel. Umierała z tęsknoty za człowiekiem.
(2016-06-07 13:05:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Moje wujostwo ma. Mieszka w budzie ale wchodzi do domu. Nie jest to mały pies więc czasem mimo swojego łagodnego usposobienia potrafi przewrócić. Jak była młodsza to nie zdawała sobie sprawy ze swojej siły więc takich sytuacji było więcej. A teraz to już rzadko.
Aza potrafi poturbowac dziecko "niechcący". Wazy ponad 35 kg - nasze dzieci 13 kg i 22 kg. Porównaj więc sobie. Jednak moglam z nia bezpiecznie zostawić niemowlę na podłodze w leżaczku. Pilnowała jak własne dziecko kladąc się obok.

Podobne pytania