Czy macie ten sam problem z ubrankami dla dzidzi? paula31 |
2013-02-01 14:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny mam całą szafę ubranek dla mojej małej w większości kaftaniki,śpiochy i dresiki na rozm. od 62 do 74. i cały czas wydaje mi się że czegoś mi brak np jakieś kurteczki na wiosnę bo mam tylko kombinezon albo np jakąś letnią kurteczkę. Mama wciąż mi powtarza jest czas i można w trakcie coś dokupić ale ja mam jakieś schizy dotyczące tego że muszę już wszystko mieć. Z pierwszą córcią tak nie miałam O co tu chodzi:) Też tak macie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2013-02-01 14:35:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe
Ja właśnie tych grubszych ciuchów za dużo nie kupuję, bo rodzę na początku kwietnia i nie wiem, jaka będzie pogoda, poza tym ciężko mi teraz określić co będzie wygodne, jaki rozmiar będzie okej na dany miesiąc i pogodę itd. Ale jeżeli chodzi o inne ciuszki- czasem mi się wydaje, że mam aż za dużo, a czasem ogarnia mnie jakaś panika, że czegoś mam za mało i myślę, co tu jeszcze dokupić i w jakiej ilości, dokupuję, potem znowu mi się wydaje, że jest mało i tak w kółko. :)
Ciężko się nie stresować, ale też sobie tłumaczę, że wszystko można w dowolnym momencie dokupić, bo bym zwariowała :)
(2013-02-01 15:14:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzik882
Oj też tak mam :D niby mam już wszystko no ale dalej siedze codziennie i główkuje co mi jeszcze brakuje,co jeszcze dokupic i czy może o czymś nie zapomniałam ,aż mnie mózg już boli heheh
(2013-02-01 15:53:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21
jej. A myślałam że tylko ja tak mam. Mam całą komodę ciuszków dla małej ale cały czas wydaje mi się że czegoś mi jeszcze brakuje.. Jak jestem ze swoim na zakupach nawet takich spożywczych do domu zawsze ale to zawsze musze kupić coś małej..Choćby jakąś głupią pierdułkę. Moja mama twierdzi że mam ciuchów na 2 dzieci ale wcale taego nie jest tak dużo -niby można w międzyczasie coś kupić ale ja też wolę już to mieć niz pozniej kupywać ;p
(2013-02-01 15:56:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Nie warto kupowac za dużo, bo dzidzi tak szybko rośnie, ze kupisz cos przepięknego co później okaże się za małe, lub nieodpowiednie do pory roku :( przecież nigdy do konca nie wiadomo jak duże dzidzi się urodzi.. może mieć standardowe ciuszki na 56 cm a może odrazu trzeba będzie je ubierac w 68 cm
(2013-02-01 16:05:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Nie warto kupowac za dużo, bo dzidzi tak szybko rośnie, ze kupisz cos przepięknego co później okaże się za małe, lub nieodpowiednie do pory roku :( przecież nigdy do konca nie wiadomo jak duże dzidzi się urodzi.. może mieć standardowe ciuszki na 56 cm a może odrazu trzeba będzie je ubierac w 68 cm
Najśmieszniejsze jest to że ja to wszystko wiem że mogę z połowy rzeczy nie skorzystać ale to jest taka głupia świadomość że chciałabym być na wszystkie okoliczności gotowa:)
(2013-02-01 17:33:16 - edytowano 2013-02-01 17:34:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Najśmieszniejsze jest to że ja to wszystko wiem że mogę z połowy rzeczy nie skorzystać ale to jest taka głupia świadomość że chciałabym być na wszystkie okoliczności gotowa:)hehhe

w sumie to Cię rozumiem, bo ja też miałam bzika przez dłuższy czas, ale u mnie skutecznym lekarstwem okazało się codzienne oglądanie ciuszków które już nakupowałam :) dzieki temu nie miałam parcia na kupowanie nowych, a jak się dzidzia urodzi to tak czy inaczej, czy będziemy miały nazbierane szafe czy 3 szafy, będziemy chciały jeszcze dużoooo dokupić. taki nasz kobiecy urok :)
(2013-02-01 17:50:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Najśmieszniejsze jest to że ja to wszystko wiem że mogę z połowy rzeczy nie skorzystać ale to jest taka głupia świadomość że chciałabym być na wszystkie okoliczności gotowa:)hehhe

w sumie to Cię rozumiem, bo ja też miałam bzika przez dłuższy czas, ale u mnie skutecznym lekarstwem okazało się codzienne oglądanie ciuszków które już nakupowałam :) dzieki temu nie miałam parcia na kupowanie nowych, a jak się dzidzia urodzi to tak czy inaczej, czy będziemy miały nazbierane szafe czy 3 szafy, będziemy chciały jeszcze dużoooo dokupić. taki nasz kobiecy urok :)
Tak to prawda a najgorsze jest to że mężczyźni tego nie rozumieją:)
(2013-02-02 00:51:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agunia81
Też tak miałam, teraz jak przeglądałam szafę małej co jest już na nią za małe, znalazłam pełno ciuszków nowych które tylko uprałam a potem o nich zapomniałam. Mimo to że 0-6 miesięcy mam ze 150szt które są już na nia za małe nadal w sklepie nie mogę się powstrzymać i kupuje za dużo :) To samo mam z ciuszkami dla syna, co zakupy to muszę kupic chociaż po jednym ciuszku dzieciaczkom :)

Podobne pytania