Czy macie tygodniową pulę/kwotę którą przeznaczacie na zakupy spożywcze? ktotam87 |
2011-06-06 18:08
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kupujecie z ołówkiem w ręku?
czy spontanicznie?
Raz w tygodniu w markecie czy codziennie w małym sklepiku?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2011-06-06 18:13:48) cytuj
nie, niestety nie umiem oszczedzac i nie lubie :) trzaskam pieniedzmi na lewo i prawo, czasem zaluje zakupu i rzucam w kat, teraz jestem z miesiecznym brzdacem w domu i mam nowa pasje - zakupy przez internet ;)
(2011-06-06 18:19:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Czy ty prowadzisz jakis spis powszechny ??
(2011-06-06 18:21:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
To zależy . . .
Robimy ogólne zakupy w weekend , i wydajemy mniej wiecej okolo 80 funtów,czasami 100... i w tygodniu dokupuje co mi potrzeba:P
(2011-06-06 19:01:36) cytuj
My kupujemy jak tylko Narzeczony ma wolne robimy zakupy tak żebym nie musiała np dźwigać ciężkich rzeczy i żeby nam starczyło do następnego dnia jego wolnego kartony z mlekiem kupujemy z woda mineralna zestaw takie jedzenie kupuje my które sie nie zepsuje nie zeschnie tak wiecej wszystkiego kupujemy a tak na co dzień to ja kupuje juz sama pieczywo i wędliny sery bo wiadomo ze sie to psuje i schnie:)
(2011-06-06 19:17:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika80
takie grubsze raz w tygodniu raczej z listą i podjezdzamy autem zeby nie dzwigac siat
(2011-06-06 19:40:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
ja w teorii nam tygodniowy budżet na spożywkę(200zł), ale tylko w teorii, bo w praktyce nie wyrabiam się w tej kwocie...raczej bliżej mi do 300zł niż 200..
a zakupy robię "po drodze"- raz w markecie raz w sklepiku...
(2011-06-07 10:00:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven
na początku miesiąca robimy opłaty i jedziemy do hipermarketu uzupełnić zapasy;)rzeczy szybko się psujące typu chleb wędlina itp. kupujemy na bieżąco w osiedlowym lub pobliskim markecie na "zapasy" mamy przeznaczoną określoną kwotę i co miesiąc kupujemy to samo reszta jest spontaniczna.(jak były cięższe miesiące to nie uzupełnialiśmy zapasów-niczego nie brakowało a oszczędność była;)

Podobne pytania