2011-03-29 16:05
|
Jestem w kropce. Do zapłodnienia mogło dojść tylko i wyłącznie 26.02.2011 r. - tylko wtedy bo jestem tego pewna. Ostatni okres miałam 04.02 - i do dzisiaj nie dostałam!!! Robiłam 4 testy ciążowe i wszystkie negatywne. Po 3 tygodniach od zapłodnienia udałam się do ginekologa, który mnie zbadał, zrobił USG i powiedział, że nic nie wskazuje na ciążę. Dał mi luteinę na wywołanie. Już skończyłam ją brać i od 2 dni czekam na miesiączkę a jej nie ma! ; (.
W ten poniedziałek zacząłby się już 5 tydzień. Dziś rano robiłam test - też negatywny.
Czy to na pewno nie ciąża? Może po prostu się zablokowałam, ale zaraz mija cały miesiąc a miesiączki nie ma! ; (
Odpowiedzi
Mi test pozytywny wyszedł 1,5 tyg po spodziewanej miesiączce. Wcześniej wykrył tylko jeden ultraczuły, ale niestety wykupiłam ostatni i nie mogłam go powtórzyć dla pewności, a więc kupiłam zwykły i nic nie wyszło.
Odczekaj, albo idź zrób test z krwi. Wyjdzie na 100% czy to ciąża czy nie. Robi się go dwa razy- np dziś i pojutrze (co dwa dni).