Czyli reasumując - noszę ja "przodem do kierunku jazdy: ;P - dokładnie tak ja na zamieszonym obrazku przez Age;)
Cześc dziewczyny,
Chcialabym się spytać jak to jest z noszeniem niemowlaczka w pozycji pionowej przodem do siebie ? Czy nie obciąża to zbytnio kręgosłupa i czy wy tak nosicie swoje pociechy ?? :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
ja tez go tak nosilam jak byl malutki, bardzo nie lubil pozycji lezacej. jak mial 5 tyg. bylam u pediatry i ona mi zalecila taka pozycje.
mazluty jakaś ty kur** mądra. Moja rada... jak ci dziecko będzie miało duże napięcie mięśniowe lub inną wadę to idź do położnej na poporodowy wyleczy ci dziecko, bo widze że fizjoterapeutów masz za nieuków... Phi... kur** cwaniara!
to prawda, moze grozic wzmozonym napięciem mięsniowym. Ja bym bardziej docenila rade rehabilitanta/neurologa niz oddzialu poporodowego. Abstrachując zupełnie od tematu (nic nikomu nie zarzucam, tylko mowie jak bylo u mnie) - na oddziale pp mowiono mi ze dziecku nie musi sie odbic, zeby nie kąpać heh :)
mi na poporodowym jako pierworódce położna nawet nie pokazała jak kąpać dziecko, jak przewijać. Jak poszłam, mówiąc że nie mam pokarmu, i że dziecko płacze bo głodne, to zamiast mleka dały mi glukoze. Zimną!!!
nie wiem czy kos to przeczyta ale nie nosi sie dziecka przodem tzw pozycja pionowa do momentu az nie wytworzy mu sie centralny uklad tj. glowka nie bedzie stabilna i tulow. Bylam u neurologa z mala a pare dni temu mialam wizyte fizjoterapeuty i wlasnie one mnie uswiadomily. mozna dziecko nosic ukosem a najlepiej na tak jakby lokciu i trzymac z udo. Pomimo to przyznam sie ze sama moja mala tak nosze choc staram sie jak najmniej miec ja na raczkach:)
Ja jak go tak nosilam, zawsze sie troche odchylalam do tylu- zeby nie byl calkiem w pionie. Bardzo lubil ta pozycje, a na lezaco plakal...